MŚ 1966: Niespełnione nadzieje

Na szóste mistrzostwa świata w siatkówce, które organizowała Czechosłowacja, biało-czerwoni jechali w roli poważnych kandydatów do podium. Udany początek turnieju zapowiadał walkę o medale. Niestety, pierwsze mecze fazy finałowej pogrzebały nadzieje Polaków.
Czechosłowacy zorganizowali siatkarskie mistrzostwa świata po raz drugi w historii. Tym razem, w przeciwieństwie do imprezy z 1949 roku, zawody odbyły się w aż sześciu miastach tego kraju.
Miał to być turniej wielkich niewiadomych. Brak było zdecydowanego faworyta, choć przewidywano, że walka o złoto rozegra się między gospodarzami, a obrońcami tytułu mistrzów świata i złotymi medalistami olimpijskimi z Tokio (1964) - ekipą ZSRR. Nie bez szans w walce z tymi drużynami były Rumunia oraz Polska – srebrni medaliści Pucharu Świata z 1965 roku.
Biało-czerwoni zaprezentowali bardzo ciekawą drużynę. Tadeusz Szlagor miał w składzie kilku doświadczonych zawodników, jak Wojciech Rutkowski (jako pierwszy Polak zagrał po raz czwarty w finałach MŚ!) czy Tadeusz Siwek. Znalazło się też miejsce dla kilku młodych graczy, mundialowych debiutantów, których nazwiska zna dziś każdy szanujący się kibic siatkówki: Zdzisław Ambroziak, Edward Skorek, Hubert Jerzy Wagner.
Polacy udanie rozpoczęli turniej, odnosząc komplet zwycięstw w grupie eliminacyjnej w Czeskich Budziejowicach. Szczególnie cenny - również w perspektywie finałowych bojów - był triumf 3:2 nad aktualnymi mistrzami Europy Rumunią.
Rozgrywaną w Pradze fazę finałową biało-czerwoni rozpoczęli od konfrontacji z Bułgarią. Dwa pierwsze sety zdecydowanie wygrali podopieczni Tadeusza Szlagora, w trzecim przyszło załamanie (Polacy pierwszy punkt w tej partii zdobyli dopiero przy stanie 0:9), które okazało się później początkiem końca medalowych marzeń. Bułgarzy wygrali to spotkanie po tie-breaku.
W kolejnym meczu biało-czerwoni wygrali po pięciosetowej walce z Japonią, a następnie zagrali z szykującymi się do wielkiego skoku siatkarzami NRD. To była klęska. Z seta na set biało-czerwoni byli coraz mniej widoczni na parkiecie, coraz uboższy był również ich dorobek punktowy. Rywale aż dziesięć punktów zdobyli bezpośrednio z zagrywki. Polacy przegrali 0:3 (9-15, 6-15, 4-15)… Kolejne spotkanie, kolejna porażka - po 1:3 z Czechosłowacją szanse na medal zmalały do zera.
Czechosłowacja - mistrzowie świata 1966. / fot. volejbal-metodika.cz
Wygrana 3:1 z Jugosławią oraz porażka 1:3 z ZSRR w ostatnim meczu turnieju ustawiła Polaków na miejscu szóstym - znacznie niższym, niż oczekiwano. Wystarczy wspomnieć, że Rumuni, których biało-czerwoni ograli w rundzie eliminacyjnej, wyjechali z Pragi z tytułem wicemistrzów świata!
Grę podopiecznych Tadeusza Szlagora oceniono jako zbyt schematyczną, powolną, przez co łatwą do odczytania dla rywali. Szczególnie krytykowano postawę siatkarzy w meczach z Bułgarią i NRD. Szósta lokata nie dawała Polakom kwalifikacji na igrzyska olimpijskie w Meksyku, na które jednak pojechali dzięki brązowemu medalowi mistrzostw Europy wywalczonemu w 1967 roku.
Mecze Polaków:
Faza eliminacyjna (grupa C):
Rumunia 3:2 (6-15, 12-15, 15-13, 16-14, 15-5), Holandia 3:1 (15-5, 15-1, 12-15, 15-8), Turcja 3:0 (15-6, 15-2, 15-7), Mongolia 3:0 (15-8, 15-5, 15-2)
Faza finałowa:
Bułgaria 2:3 (15-5, 15-10, 6-15, 11-15, 11-15), Japonia 3:2 (12-15, 15-9, 7-15, 15-8, 15-3), NRD 0:3 (9-15, 6-15, 4-15), Czechosłowacja 1:3 (8-15, 12-15, 16-14, 8-15), Jugosławia 3:1 (12-15, 15-8, 15-12, 15-8), ZSRR 1:3 (13-15, 11-15, 15-10, 8-15).
Skład:
Zdzisław Ambroziak – AZS AWF Warszawa [ 66, 70]
Tadeusz Kiełpiński – Gwardia Wrocław [62, 66]
Romuald Paszkiewicz – Legia Warszawa [ 66]
Zbigniew Rusek – Legia Warszawa [60, 66]
Wojciech Rutkowski - Legia Warszawa [56, 60, 62, 66]
Ryszard Sierszulski – Legia Warszawa [60, 62, 66]
Tadeusz Siwek – Górnik Katowice [60, 62, 66]
Edward Skorek – AZS AWF Warszawa [ 66, 70, 74]
Jerzy Suchanek – Gwardia Wrocław [60, 66]
Jerzy Szymczyk – Hutnik Kraków [ 66, 70]
Bohdan Tomaszewski – Warszawianka [60, 62, 66]
Hubert Jerzy Wagner – AZS AWF Warszawa [ 66, 70]
Trener: Tadeusz Szlagor
Mistrzostwa zakończyły się zdecydowanym sukcesem siatkarzy czechosłowackich. Gospodarze ponieśli co prawda jedną porażkę - 2:3 z Japonią w ostatniej serii spotkań, już wcześniej jednak zapewnili sobie zwycięstwo w turnieju. Największymi gwiazdami ekipy naszych południowych sąsiadów byli: rozgrywający Drahomír Koudelka oraz doświadczony Josef Musil, który na tej imprezie zdobył swój piąty medal MŚ.
Rewelacją turnieju była Rumunia - wicemistrzowie świata przegrali tylko z gospodarzami i z Polską. Poniżej oczekiwań wypadła ekipa ZSRR, która ledwo załapała się na podium, dzięki wygranej z Polską w ostatniej kolejce.
Końcowa klasyfikacja:
1. Czechosłowacja
2. Rumunia
3. ZSRR
…
6. Polska
MŚ 1949 1952 1956 1960 1962
Miał to być turniej wielkich niewiadomych. Brak było zdecydowanego faworyta, choć przewidywano, że walka o złoto rozegra się między gospodarzami, a obrońcami tytułu mistrzów świata i złotymi medalistami olimpijskimi z Tokio (1964) - ekipą ZSRR. Nie bez szans w walce z tymi drużynami były Rumunia oraz Polska – srebrni medaliści Pucharu Świata z 1965 roku.
Biało-czerwoni zaprezentowali bardzo ciekawą drużynę. Tadeusz Szlagor miał w składzie kilku doświadczonych zawodników, jak Wojciech Rutkowski (jako pierwszy Polak zagrał po raz czwarty w finałach MŚ!) czy Tadeusz Siwek. Znalazło się też miejsce dla kilku młodych graczy, mundialowych debiutantów, których nazwiska zna dziś każdy szanujący się kibic siatkówki: Zdzisław Ambroziak, Edward Skorek, Hubert Jerzy Wagner.
Polacy udanie rozpoczęli turniej, odnosząc komplet zwycięstw w grupie eliminacyjnej w Czeskich Budziejowicach. Szczególnie cenny - również w perspektywie finałowych bojów - był triumf 3:2 nad aktualnymi mistrzami Europy Rumunią.
Rozgrywaną w Pradze fazę finałową biało-czerwoni rozpoczęli od konfrontacji z Bułgarią. Dwa pierwsze sety zdecydowanie wygrali podopieczni Tadeusza Szlagora, w trzecim przyszło załamanie (Polacy pierwszy punkt w tej partii zdobyli dopiero przy stanie 0:9), które okazało się później początkiem końca medalowych marzeń. Bułgarzy wygrali to spotkanie po tie-breaku.
W kolejnym meczu biało-czerwoni wygrali po pięciosetowej walce z Japonią, a następnie zagrali z szykującymi się do wielkiego skoku siatkarzami NRD. To była klęska. Z seta na set biało-czerwoni byli coraz mniej widoczni na parkiecie, coraz uboższy był również ich dorobek punktowy. Rywale aż dziesięć punktów zdobyli bezpośrednio z zagrywki. Polacy przegrali 0:3 (9-15, 6-15, 4-15)… Kolejne spotkanie, kolejna porażka - po 1:3 z Czechosłowacją szanse na medal zmalały do zera.

Czechosłowacja - mistrzowie świata 1966. / fot. volejbal-metodika.cz
Wygrana 3:1 z Jugosławią oraz porażka 1:3 z ZSRR w ostatnim meczu turnieju ustawiła Polaków na miejscu szóstym - znacznie niższym, niż oczekiwano. Wystarczy wspomnieć, że Rumuni, których biało-czerwoni ograli w rundzie eliminacyjnej, wyjechali z Pragi z tytułem wicemistrzów świata!
Grę podopiecznych Tadeusza Szlagora oceniono jako zbyt schematyczną, powolną, przez co łatwą do odczytania dla rywali. Szczególnie krytykowano postawę siatkarzy w meczach z Bułgarią i NRD. Szósta lokata nie dawała Polakom kwalifikacji na igrzyska olimpijskie w Meksyku, na które jednak pojechali dzięki brązowemu medalowi mistrzostw Europy wywalczonemu w 1967 roku.
Mecze Polaków:
Faza eliminacyjna (grupa C):
Rumunia 3:2 (6-15, 12-15, 15-13, 16-14, 15-5), Holandia 3:1 (15-5, 15-1, 12-15, 15-8), Turcja 3:0 (15-6, 15-2, 15-7), Mongolia 3:0 (15-8, 15-5, 15-2)
Faza finałowa:
Bułgaria 2:3 (15-5, 15-10, 6-15, 11-15, 11-15), Japonia 3:2 (12-15, 15-9, 7-15, 15-8, 15-3), NRD 0:3 (9-15, 6-15, 4-15), Czechosłowacja 1:3 (8-15, 12-15, 16-14, 8-15), Jugosławia 3:1 (12-15, 15-8, 15-12, 15-8), ZSRR 1:3 (13-15, 11-15, 15-10, 8-15).
Skład:
Zdzisław Ambroziak – AZS AWF Warszawa [ 66, 70]
Tadeusz Kiełpiński – Gwardia Wrocław [62, 66]
Romuald Paszkiewicz – Legia Warszawa [ 66]
Zbigniew Rusek – Legia Warszawa [60, 66]
Wojciech Rutkowski - Legia Warszawa [56, 60, 62, 66]
Ryszard Sierszulski – Legia Warszawa [60, 62, 66]
Tadeusz Siwek – Górnik Katowice [60, 62, 66]
Edward Skorek – AZS AWF Warszawa [ 66, 70, 74]
Jerzy Suchanek – Gwardia Wrocław [60, 66]
Jerzy Szymczyk – Hutnik Kraków [ 66, 70]
Bohdan Tomaszewski – Warszawianka [60, 62, 66]
Hubert Jerzy Wagner – AZS AWF Warszawa [ 66, 70]
Trener: Tadeusz Szlagor
Mistrzostwa zakończyły się zdecydowanym sukcesem siatkarzy czechosłowackich. Gospodarze ponieśli co prawda jedną porażkę - 2:3 z Japonią w ostatniej serii spotkań, już wcześniej jednak zapewnili sobie zwycięstwo w turnieju. Największymi gwiazdami ekipy naszych południowych sąsiadów byli: rozgrywający Drahomír Koudelka oraz doświadczony Josef Musil, który na tej imprezie zdobył swój piąty medal MŚ.
Rewelacją turnieju była Rumunia - wicemistrzowie świata przegrali tylko z gospodarzami i z Polską. Poniżej oczekiwań wypadła ekipa ZSRR, która ledwo załapała się na podium, dzięki wygranej z Polską w ostatniej kolejce.
Końcowa klasyfikacja:
1. Czechosłowacja
2. Rumunia
3. ZSRR
…
6. Polska
MŚ 1949 1952 1956 1960 1962
Komentarze