Niespodzianki w klasyfikacji najlepszych strzelców 2014 roku!

Co łączy Leo Messiego i Erana Zahaviego? W jakiej klasyfikacji Jonathanowi Soriano zabrakło tylko 3 trafień do argentyńskiego geniusza futbolu? Chodzi oczywiście o zestawienie najskuteczniejszych piłkarzy 2014 roku, w którym podobnie jak przed rokiem triumfował Cristiano Ronaldo.
Portugalski piłkarz w 60 oficjalnych meczach minionego roku zdobył 61 goli co daje mu kosmiczną średnią prawie 1,02 bramki/mecz. Do kolejnego triumfu Ronaldo walnie przyczyniło się 38 goli w La Liga, które dału my koronę króla strzelców rozgrywek ligowych. Nie bez znaczenia było także 13 trafień w Lidze Mistrzów. Trzeba przyznać, że piłkarz Realu jest bardzo regularny - w 2012 roku strzelił 63, natomiast rok później 69 bramek. Strach pomyśleć, co będzie za rok...
Zarówno w Lidze, jak i w Champions League tak skuteczny jak Portugalczyk nie był jego wielki rywal - Leo Messi, który 2014 rok zakończył z 58 bramkami na koncie. Strata Messiego do Ronaldo byłaby jeszcze większa gdyby nie znakomite występy Argentyńczyka w reprezentacji, gdzie aż dziesięciokrotnie trafiał do siatki rywali. Tym razem dało to jednak "tylko" 2. miejsce na świecie.
Gdyby Jonathan Soriano występował w kadrze swojego kraju, to w poprzednim roku mógł z dużą dozą prawdopodobieństwa powalczyć z Ronaldo o palmę pierwszeństwa wśród najskuteczniejszych piłkarzy świata. Tak, tak, to nie żart, że za plecami wielkiej dwójki znalazł się właśnie napastnik Red Bull Salzburg. Bramkarze w lidze austriackiej aż 38 razy wyciągali piłkę z siatki po uderzeniach Hiszpana. Swój okazały dorobek Soriano powiększył w Lidze Europy, gdzie "ukąsił dziewięciokrotnie, co dało mu 3. lokatę na świecie.
Strata kolejnego piłkarza na liście najskuteczniejszych w 2014 roku jest już bardzo duża. Asamoah Gyan może pochwalić się "jedynymi" 42 trafieniami, które są i tak najlepszym wynikiem w dotychczasowej karierze 29-latka. Na taki rezultat złożyły się 22 bramki, które Gyan zdobył w lidze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, 12 goli w Azjatyckiej Lidze Mistrzów oraz 3 w Pucharze Prezydenta. Nie można również zapomnieć, że Ghańczyk jest nadal reprezentantem swojego kraju, w którego barwach trafiał do siatki 6-krotnie.
Wśród pięciu najlepszych strzelców 2014 roku znalazło się także miejsce dla piłkarza...z Izraela. Eran Zahavi, bo o nim mowa, aż 41 razy pokonywał bramkarzy w okresie od stycznia do grudnia poprzedniego roku. Wyczyn ten jest o tyle niesamowity, że Zahavi jest nominalnym...pomocnikiem. Pozycja na boisku nie przeszkodziła mu jednak strzelić 35 goli w lidze izraelskiej, a kolejne trafienia piłkarz Maccabi dołożył w innych rozgrywkach, a także w kadrze. To był wyczyn, który ciężko będzie mu powtórzyć w kolejnych latach.
1. Cristiano Ronaldo (Real Madryt/Portugalia) : 61 bramek
La Liga : 38
Liga Mistrzów: 13
Puchar Króla: 3
Superpuchar Europy: 2
Reprezentacja Portugalii : 5
2. Lionel Messi (FC Barcelona/Argentyna) : 58 bramek
La Liga: 35
Liga Mistrzów: 10
Puchar Króla: 5
Reprezentacja Argentyny: 8
3. Jonatan Soriano (Red Bull Salzburg) : 55 bramek
Austriacka Bundesliga: 38
Liga Mistrzów: 2
Liga Europy: 9
Puchar Austrii: 6
4. Asamoah Gyan (Al-Aïn/Ghana) : 43 bramki
Liga ZEA: 22
Azjatycka Liga Mistrzów: 12
Puchar Prezydenta: 3
Reprezentacja Ghany: 6
5. Eran Zahavi (Maccabi Tel-Awiw/Izrael) : 41 bramek
Liga izraelska: 35
Liga Mistrzów: 1
Liga Europy: 1
Puchar Izraela: 2
Reprezentacja Izraela: 2.
Komentarze