Gwiazdy światowego futbolu nie trafiają do pustej bramki? "Dizzy goals" nie takie proste!

"Dizzy goals" - taką nazwę nosi wyzwanie, którego podjęli się piłkarze z całego świata. Na czym polega? Ustaw piłki w odległości sześciu metrów od siebie, zrób trzynaście obrotów trzymając dłoń na jednej z nich i strzelaj z jedenastu metrów! Gareth Bale, Theo Walcott, Michael Owen czy Alan Shearer mieli z tym duże problemy... Zresztą zobaczcie sami!
Zawodnicy z całego świata, ale przede wszystkim grający na Wyspach Brytyjskich, dołączyli do światowej akcji charytatywnej "Global Goals". Na czym polega całe przedsięwzięcie?
25 września 2015 roku przedstawiciele 193 krajów zobowiązali się do osiągnięcią trzech niezwykle ważnych problemów w ciągu piętnastu kolejnych lat. - Walka z nierównościami i niesprawiedliwością, zatrzymanie zmian klimatycznych oraz walka z ubóstwem - to główne założenia kampanii.
Globalne cele mają pomóc w ich realizacji we wszystkich krajach i dla wszystkich ludzi. "Dizzy goals" są jednym z wyzwań, które mają reklamować kampanię w mediach społecznościowych i pomóc podnosić świadomość ludzi.
For the #GlobalGoals to work they need to be famous. Help us #TellEveryone & film your #DizzyGoals challenge now. pic.twitter.com/1q5VmPgSqw
— The Global Goals (@TheGlobalGoals) sierpień 26, 2015
Jak w "Dizzy Goals" spisały się gwiazdy światowego futbolu?
Gareth Bale, Real Madryt
Mikel Arteta i Theo Walcott, Arsenal Londyn
Ibe i Joe Gomez, Liverpool FC
Harry Kane, Dele Alli i Christian Eriksen, Tottenham Hotspur
Yohan Cabaye, Marouane Chamakh, Lee Chung-Yong i Pape Souare, Crystal Palace
Alan Shearer
Gary Lineker
Michael Owen
Komentarze