Lekarz kadry: Jurkiewicz? Będą decydowały ostatnie godziny

Artur Siódmiak: Za nami ciężki obóz przygotowawczy w Płocku. Jaki jest stan kadrowy na tę chwilę?

Rafał Markowski: Wygląda to nieźle. Ze świeżych urazów, które spędzają nam sen z powiek, to właściwie tylko uraz Bartosz Jurecki, któremu odnowiła się kontuzja łydki. Na chwilę obecną nie mamy innych zmartwień. No, poza tymi, które mamy od kilku miesięcy... Mowa o Mariuszu Jurkiewiczu, którego staramy się przywrócić do pełnej dyspozycji i Andrzeju Rojewskim, który nie grał od trzech miesięcy. Teraz właśnie sprawdzamy w jakim stopniu może nam pomóc w okresie przygotowawczym.

Bartosz Jurecki: Cztery treningi dziennie. Nigdy czegoś takiego nie przeżyłem

Mariusz Jurkiewicz ma szansę zagrać na Euro?

Cały czas twierdzę, że tak. Ale będą decydowały dni, być może nawet godziny. Możliwe, że dojdzie do takiej sytuacji, że Mariusz dołączy do nas w trakcie turnieju. Sprawa jest otwarta.

A więcej szczegółów co do Andrzeja Rojewskiego?

Znów wykonał krok w tył w trakcie rehabilitacji. Planowaliśmy, że może jeszcze w grudniu wystąpi w dwóch-trzech meczach Bundesligi. No niestety, stan jego kolana na to nie pozwolił. Dołączył do kadry dopiero w poniedziałek, właściwie bez treningu. Postaramy się zrobić wszystko, żeby zagrał na Euro. Więcej będę mógł powiedzieć w Krakowie, gdy się po Nowym Roku spotkamy.

Całą rozmowę obejrzysz w załączonym materiale wideo.