UFC: Nowy rok i pierwsza kontrowersja! Lawler wypunktował Condita i zachował pas
Robbie Lawler pokonał przez niejednogłośną decyzję sędziów Carlosa Condita na gali UFC 195 w Las Vegas i tym samym zachował pas mistrzowski wagi półśredniej. Werdykt budzi jednak kontrowersje.
Lawler wywalczył pas mistrzowski w 2014 roku, kiedy to pokonał na punkty Johny'ego Hendricksa. Później wszedł do oktagonu tylko raz, by w piątej rundzie znokautować Rory'ego McDonalda. Różnie wiodło się za to Conditowi, który w ubiegłym roku także stoczył tylko jeden pojedynek - przed czasem okazał się lepszy od Thiago Alvesa.
Nieoficjalnie: McGregor - Dos Anjos o pas kategorii lekkiej
On jest koszmarem! Spośród wszystkich przeciwników, z którymi nie chciałbym się zmierzyć, to właśnie on jest na pierwszym miejscu - mówił o Condicie Georges St. Pierre - niekwestionowana legenda MMA. Takie słowa od wielkiego mistrza nie mogły być przypadkowe, o czym Lawler przekonał się już w pierwszej rundzie. Pretendent spokojnie kontrolował dystans, co było dla jego przeciwnika zbyt trudne do przeskoczenia. Po jednej z kombinacji Lawler został powalony, lecz przetrwał.
OHHH! @CarlosCondit strikes first! #UFC195 https://t.co/A70N85EP8O
— UFC (@ufc) styczeń 3, 2016
W drugiej rundzie lepiej wyglądał mistrz, który miał szansę na zakończenie pojedyku przed czasem. Lawler skontrował Condita i posłał serię sierpowych, które powaliły rywala na deski. "Ruthless" był już blisko, ale rywal był sprytniejszy - szybko wykluczył jego ręce, zapiął gardę i odpoczął. Nie ma wątpliwości - po dwóch rundach był remis.
WOW!!!! @Ruthless_RL returns the favor!!!! #UFC195 https://t.co/ZCrtz2PC4S
— UFC (@ufc) styczeń 3, 2016
Z perspektywy czasu o zwycięstwie przesądziła trzecia runda. Wydawało się jednak, że to Condit prezentuje się znacznie lepiej, gdyż zadawał znacznie więcej ciosów. Fakt, nie wszystkie dochodziły do celu, lecz nie zmienia to faktu, że Lawler wydawał się momentami bezradny. Dość powiedzieć, że Condit w tym starciu wyprowadził więcej celnych uderzeń niż Lawler wszystkich - nawet tych nietrafionych! Pod koniec czwartej rundy Condit miał szansę na zakończenie pojedynku przed czasem, gdyż zepchnął rywala do siatki, lecz nie starczyło mu czasu, a i mistrz bronił się bardzo mądrze.
Lawler wiedział, że musi zaryzykować, stąd też jego szalone ataki w piątej rundzie, które mogły przynieść efekt. Tu już nie było taktyki - tylko prawdziwa batalia! "Ruthless" był naprawdę... bezwzględny, zasypał Condita serię ciosów, praktycznie wszystkie sierpowe czy łokcie dochodziły do celu, a jego rywal - choć potwornie zmęczony i ledwo trzymający się na nogach - przetrwał. Lawlerowi także skończyły się siły, przez co nie był w stanie przypuścić kolejnego ataku. Po ostatnim gongu symboliczny obrazek - obaj poszli w tym samym kierunku, by chwycić się za siatkę. Byli wykończeni, ale dali kibicom kapitalny pokaz MMA.
Literally nothing left these two warriors could have given us!!!! THANK YOU!!!!!! #UFC195 https://t.co/BtSy6ANAMw
— UFC (@ufc) styczeń 3, 2016
Po chwili ogłoszono werdykt. Ten budzi jednak kontrowersje. Robbie Lawler przez niejednogłośną decyzją sędziów pokonał Carlosa Condita i zachował pas mistrzowski wagi półśredniej. Większość twierdzi, że pierwszą i czwartą rundę wygrał Condit, a drugą i piątą - Lawler. Kwestią sporną wydaje się więc to trzecie starcie...
Much respect to these warriors. 🙌🏽 @Ruthless_RL @CarlosCondit #UFC195 pic.twitter.com/ZTVMfQwuo9
— UFC (@ufc) styczeń 3, 2016
Z dobrej strony pokazał się także Stipe Miocic, który w ekspresowym tempie poradził sobie z Andreiem Arlovskim. Walka trwała niespełna minutę.
Wyniki gali UFC 195:
170 lbs: Robbie Lawler pokonał Carlosa Condita przez niejednogłośną decyzję (2x 48-47, 47-48).
265 lbs: Stipe Miocic pokonał Andreia Arlovskiego przez TKO (sierpowy i uderzenia w parterze), runda 1., 0:54.
170 lbs: Albert Tumenov pokonał Lorenza Larkina przez niejednogłośną decyzję (2x 29-28, 28-29).
145 lbs: Brian Ortega pokonał Diego Brandao przez poddanie (duszenie trójkątne), runda 3., 1:37.
155 lbs: Abel Trujillo pokonał Tony’ego Simsa przez poddanie (gilotyna), runda 1., 3:18.
135 lbs: Michael McDonald pokonał Masanoriego Kaneharę przez poddanie (RNC), runda 2., 2:09.
170 lbs: Alex Morono pokonał Kyle’a Noke’a przez niejednogłośną decyzję (30-27, 29-28, 28-29).
115 lbs: Justine Kish pokonał Ninę Ansaroff przez jednogłośną decyzję (2x 29-28, 30-29).
155 lbs: Drew Dober pokonałScotta Holtzmana przez jednogłośną decyzję (3x 29-28).
155 lbs: Dustin Poirier pokonał Josepha Duffy’ego przez jednogłośną decyzję (2x 30-27, 30-26).
135 lbs: Michinori Tanaka pokonał Joego Soto przez niejednogłośną decyzję (2 x 29-28, 28-29).
170 lbs: Sheldon Westcott pokonał Edgara Garcię przez TKO (ciosy w parterze), runda 1., 3:12.
