Talia gwiazd EURO 2016: "Dziewiątki"
Na tydzień przed EURO 2016 w piłce ręcznej ruszamy z prezentacją 24 zawodników, którzy mają największy potencjał ku temu, by zostać gwiazdami polskiego turnieju. Zanim jednak na stół wyłożymy najlepsze karty, na początek zagramy "dziewiątkami"!
Wśród 24 zawodników, którzy znaleźli się w talii gwiazd EURO 2016 są przedstawiciele każdego z 16 uczestników mistrzostw Starego Kontynentu. W naszym zestawieniu są np. gracze reprezentacji Czarnogóry i Norwegii, czyli zespołów, które nie mają w swoich składach gwiazd europejskiego formatu, ale trafili tu kosztem większej liczby chorwackich czy duńskich gwiazd handballu.
Jesteście gotowi? No to zaczynamy!
Dziewiątka trefl: Valero Rivera Folch (Hiszpania, 30 lat, lewoskrzydłowy)
Gwiazda Valero Rivery w reprezentacji Hiszpanii rozbłysła bardzo późno, bo dopiero w 2013 roku. Dla 28-latka mistrzostwa świata we własnym kraju były pierwszą wielką imprezą, ale od razu jakże udaną. Rivera walnie przyczynił się do zdobycia złotego medalu, a w finale z Duńćzykami (słynny pogrom 35:19) był jednym z najskuteczniejszych Hiszpanów z 6 bramkami na koncie. Od tej pory hiszpańscy kibice nie wyobrażają sobie lewego skrzydła reprezentacji bez mierzącego 1,85 m zawodnika francuskiego Nantes.
Wraz z kolegami z kadry Rivera sięgnął następnie po brązowy medal ME w 2014 roku. Hiszpanie bardzo blisko najniższego stopnia podium byli także w Katarze, ale ich marzenia o krążku MŚ skutecznie wybili z głowy reprezentanci Polski. Valero mógł jednak wracać z imprezy zadowolony, ponieważ wybrany został najlepszym lewoskrzydłowym turnieju. Nic dziwnego skoro spośród wszystkich szczypiornistów grających w Katarze miał drugą najlepszą skuteczność rzutów, a wyprzedził go tylko doświadczony Francuz Guillame Joli.
Skrzydłowy Nantes jest w reprezentacji etatowym wykonawcą rzutów karnych. Bajeczna technika Rivery sprawia, że Hiszpan potrafi znaleźć sposób na każdego bramkarza świata, nieraz ośmieszając jeszcze rywala rzutem z siódmego metra. A oto próbka umiejętności 30-letniego skrzydłowego z meczu... w eliminacjach EURO 2016 przeciwko Niemcom.
Dziewiątka karo: Steffen Weinhold (Niemcy, 29 lat, prawy rozgrywający)
Pod nieobecność wielu kluczowych postaci niemieckiego handballu, m. in. Uwe Gensheimera, Patricka Groetzkiego czy Patricka Wiencka, odpowiedzialność za grę reprezentacji będzie musiał wziąć na swoje braki Steffen Weinhold. Prawy rozgrywający THW Kiel na mistrzostwach w Polsce po raz pierwszy będzie pełnił obowiązki kapitana niemieckiej kadry. Nic dziwnego, bowiem spośród wszystkich graczy powołanych przez Dagura Sigurdssona, to właśnie on ma najwięcej bramek w kadrze, a co ważniejsze świetnie dyryguje grą odmłodzonej reprezentacji Niemiec.
Podobnie jak u Rivery, tak u Weinholda kariera reprezentacyjna rozkręcała się bardzo powoli. Co prawda prawy rozgrywający był regularnie powoływany na wielkie imprezy, ale nigdy nie był ważną postacią u kolejnych selekcjonerów. Dopiero kryzys w niemieckiej reprezentacji sprawił, że nowy trener - Dagur Sigursson odważniej postawił na zwycięzcę Ligi Mistrzów 2014 z THW Kiel. Weinhold odpłacił się świetną grą na MŚ w Katarze, gdzie był jednym z najlepiej asystujących zawodników całego turnieju (28 decydujących podań).
Dzięki dobrej postawie Weinholda w eliminacjach (17 bramek) Niemcy nie mieli większych problemów z awansem na EURO. W Polsce poprzeczka będzie jednak zawieszona dużo wyżej, a prawy rozgrywający niemieckiej kadry musi pokazać wszystko, co ma najlepsze, by poprowadzić swoich kolegów do sukcesu.
Dziewiątka pik: Fahrudin Melić (Czarnogóra, 31 lat, prawoskrzydłowy)
Mimo tego, że w reprezentacji Czarnogóry powoli do głosu zaczynają dochodzić młodzi zawodnicy, to i tak niekwestionowaną gwiazdą kadry jest 31-letni prawoskrzydłowy PSG Handball Fahrudin Melić. Obok bramkarza Rade Mijatovicia ma on najwięcej występów w zespole zrodzonym po rozpadzie Serbii i Czarnogóry, a zdziwieniem nie jest także fakt, że Melić jest najskuteczniejszym szczypiornistą w historii młodego bałkańskiego państwa ze 131 bramkami na koncie.
Czarnogórscy kibice muszą się jednak martwić o formę filigranowego skrzydłowego, bowiem w klubie jest on jedynie zmiennikiem. Chyba każdy zawodnik świata miałby jednak problemy z przebiciem się do podstawowego składu, gdyby na jego pozycji występował... Luc Abalo. Dlatego Melić chce po sezonie opuścić zespół mistrza Francji, by wrócić do dyspozycji, którą prezentował np. w czasach gry w Gorenje Velenje, gdy był jednym z najlepszych skrzydłowych w Lidze Mistrzów.
Mimo wszystko rywale Czarnogórców muszą uważać na tego zawodnika, bo dysponuje on naprawdę ponadprzeciętnymi umiejętnościami. Co potrafi zrobić z piłką obdarzony bajeczną techniką Melić możecie zobaczyć tutaj:
Dziewiątka kier: Bjarte Myrhol (Norwegia, 33 lata, kołowy)
Nie bez przyczyny na karcie z wizerunkiem kołowego reprezentacji Norwegii widnieje kier, czyli... serce. Trzeba bowiem naprawdę wielkiego serca do gry, by tak jak Bjarte Myrhol wrócić na parkiet po nowotworze jąder i prezentować taką samą formę jak przed chorobą. Norweg pokonał raka w 2011 roku i od razu zameldował gotowość do występów w zespole Rhein-Neckar Loewen. Myrhol, mimo 33 lat na karku, nadal występuje również w kadrze narodowej i jest jej wiodącą postacią.
Spośród wszystkich zawodników powołanych na EURO 2016 przez Christiana Berge, doświadczony kołowy ma zarówno najwięcej występów, jak i bramek w reprezentacji. Można by się kłócić z tym, że młodsi Norwegowie, jak np. Kristian Bjoernsen mają dużo większy talent i są na początku naprawdę dużej kariery, ale i tak to Myrhol jest bezapelacyjnym liderem kadry. Mistrzostwa w Polsce mogą być jednak dla niego jedną z ostatnich imprez w reprezentacyjnej koszulce, dlatego będzie z całych sił walczył o jak najlepszy wynik.
Znakiem rozpoznawczym Myrhola są rzuty oddawane z ekwilibrystycznych wręcz pozycji i... wielkie serce do gry. Zobaczcie, jakie są umiejętności Norwega:
