PlusLiga: Obrona sezonu i przebicie z happy endem
Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zgłosili swą kandydaturę w kategorii "obrona sezonu". W spotkaniu z PGE Skrą Bełchatów podopieczni Andrei Gardiniego zaprezentowali fantastyczną akcję. Walczyli o straconą niemal piłkę i w niezwykłych okolicznościach wywalczyli punkt.
Sytuacja miała miejsce w premierowej odsłonie spotkania 12. kolejki PlusLigi pomiędzy PGE Skrą Bełchatów i Indykpolem AZS Olsztyn. Przy stanie 9:13 zagrywał Mariusz Wlazły, olsztynianie przyjęli piłkę, ale ich atak nie sprawił zawodnikom Skry większych kłopotów, w odpowiedzi poszła kontra z lewego skrzydła w wykonaniu Israela Rodrigueza... Piłka po bloku Pawła Woickiego poszybowała daleko za linię końcową, ale Michał Potera zdążył podbić ją nogą, a Bartosz Bednorz przebił na stronę rywala. Libero Skry Kacper Piechocki liczył, że piłka wyleci w aut, tymczasem zatrzymała się na linii końcowej.
Sędzia liniowy wskazał początkowo aut, ale po weryfikacji punkt przyznano siatkarzom Indykpolu AZS.
Sytuacja w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl