Polska pierwsza lub... czwarta! Co musi się stać, by nasi zawodnicy awansowali do półfinału?
Po zwycięstwie z Białorusią, Polacy są o jeden krok bliżej awansu do półfinału. Na drodze stanie jednak zawsze groźna Chorwacja, z która nigdy nie grało nam się łatwo. Biało-czerwoni mają wielką szansę, lecz jeśli nie będą ostrożni, to zamiast pierwszego miejsca mogą zająć... czwarte! Co więc musi się stać, by gracze Michaela Bieglera znaleźli się w najlepszej czwórce?
Po przegranym meczu z Norwegią, Polacy - by awansować do półfinału mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych - musieli wygrać dwa nadchodzące spotkania, by nie musieć oglądać się na poczynania innych. Pierwsza przeszkoda została spokojnie pokonana, w poniedziałek zawodnicy Michaela Bieglera bez większych kłopotów pokonali Białoruś 32:27. W środę czeka ich jednak znacznie trudniejsze zadanie, gdyż rywalem będzie Chorwacja, z którą - mimo ostatniego zwycięstwa na mistrzostwach świata w Katarze - gra się ciężko.
Michał Jurecki: Nie było horroru? Poczekajcie na Chorwację!
Wystarczy powiedzieć, że przed tym szczęśliwym meczem z 2015 roku, przegraliśmy z nimi pięć razy z rzędu. Teraz jednak to jest inna drużyna. Selekcjoner Zeljko Babic zabrał do Polski aż pięciu debiutantów oraz kilku innych, którzy mają znikome obycie z wielkimi imprezami. Chorwacja przegrała do tej pory aż trzy spotkania i do awansu potrzebuje cudu. Ciągle jednak jest w stanie to zrobić, lecz to będzie wymagało perfekcyjnego spotkania przeciwko Polsce.
O kolejności w grupie fazy głównej Euro 2016 decydują kolejno: liczba punktów, wyniki bezpośrednich meczów między ekipami z takim samym dorobkiem punktowym, bilans bramkowy ze spotkań między zespołami z taką samą liczbą punktów, liczba bramek zdobytych w meczach z drużynami o takim samym dorobku punktowym, bilans bramkowy ze wszystkich spotkań fazy głównej, liczba bramek zdobytych we wszystkich meczach fazy głównej, losowanie.
Co więc musi się stać, by to jednak Polska znalazła się w gronie czterech najlepszy zespołów Europy? Biało-czerwoni znajdują się aktualnie na trzecim miejscu, lecz tabela nie do końca odzwierciedla rzeczywistość. Przeanalizowaliśmy więc każdy możliwy scenariusz.
Opcja I
Francja - Norwegia: zwycięstwo Francji
Polska - Chorwacja: zwycięstwo Polski
1. Polska 8
2. Francja 8
3. Norwegia 7
4. Chorwacja 4
Najprostsze możliwe rozwiązanie: Francja i Polska wygrywają swoje mecze i awansują do półfinału. Dlaczego biało-czerwoni znajdą się na pierwszym miejscu, skoro przed rozpoczęciem meczów - mając tyle samo punktów co Francja - byli za nimi? Na tym polega system tych mistrzostw. Oczywiście decydują bezpośrednie spotkania, lecz jest to uwzględniane dopiero po zakończeniu wszystkich meczów, lecz zanim to się nie stanie, to w tabeli brany jest pod uwagę bilans bramkowy. Jest to trochę skomplikowane, bo jak widać Polska tylko w teorii jest na trzeciej pozycji.
~~~
Opcja II
Francja - Norwegia: zwycięstwo Francji
Polska - Chorwacja: remis
1. Francja 8
2. Norwegia 7
3. Polska 7
4. Chorwacja 5
Tutaj też sprawa jest jasna. Francja wygrywa grupę, a my mamy tyle samo punktów, co Norwegia. Przegraliśmy z nimi bezpośrednie starcie, więc ostatecznie zajmujemy trzecie miejsce i w półfinałach nie gramy.
~~
Opcja III
Francja - Norwegia: zwycięstwo Francji
Polska - Chorwacja: zwycięstwo Chorwacji
1. Francja 8
2. Norwegia 7
3. Chorwacja 6
4. Polska 6
Jeśli przegramy z Chorwacją, to szanse na awans drastycznie maleją. Przy zwycięstwie Francji z Norwegią zajmiemy dopiero czwarte miejsce!
~~
Opcja IV
Francja - Norwegia: zwycięstwo Norwegii
Polska - Chorwacja: zwycięstwo Polski
1. Norwegia 9
2. Polska 8
3. Francja 6
4. Chorwacja 4
Kolejny prosty przypadek: my wygrywamy z Chorwacją, a Norwegia sprawia niespodziankę i pokonuje Francję. Wtedy z grupy wychodzą właśnie zwycięzcy tych dwóch środowych spotkań.
~~
Opcja V
Francja - Norwegia: zwycięstwo Norwegii
Polska - Chorwacja: remis
1. Norwegia 9
2. Polska 7
3. Francja 6
4. Chorwacja 5
Kto powiedział, że musimy wygrać z Chorwacją, by awansować? Gdybybyśmy tylko zremisowali, to ciągle moglibyśmy liczyć, że Norwegia pokona Francję. To dałoby awans i nam, i Skandynawom.
~~
Opcja VI
Francja - Norwegia: zwycięstwo Norwegii
Polska - Chorwacja: zwycięstwo Chorwacji
1. Norwegia 9
2. Francja, Polska, Chorwacja 6
Zwycięstwa Norwegii i Chorwacji to najbardziej skomplikowany przypadek. Warto się przy nim zatrzymać i przeanalizować dokładnie tę sytuację. Norwegia oczywiście wygra grupę, lecz kto wyjdzie z drugiego miejsca? Francja, Polska i Chorwacją będą miały po sześć punktów, więc potrzebna będzie, tzw. mała tabelka. Na ten moment bilans bramkowy wygląda następująco:
Polska: +6
Francja: +2
Chorwacja: -8
Mała tabelka uwzględnia tylko bramki zdobyte i stracone w meczach między tymi drużynami. Na ten moment mamy najlepszy bilans, lecz to może się szybko zmienić. Jeśli przegramy trzema bramkami, to my awansujemy z drugiego miejsca. Jeśli przegramy dokładnie czterema bramkami, to pod uwagę będą brane trafienia zdobyte w spotkaniach między wszystkim zainteresowanymi. Francuzi w dwóch meczach zdobyli 57 bramek, Polacy na razie - 31, więc jeśli przegramy z Chorwacją 27:31 - lub wyżej czterema bramkami - to my zajmiemy drugą lokatę. Jeśli 26:30, to decydować będzie różnica bramkowa we wszystkich meczach, a jeśli jeszcze niżej, to wyprzedzi nas Francja. Z kolei jeżeli Chorwacja pokona nas przynajmniej 11. trafieniami, to właśnie ona rzutem na taśmę zamelduje się w gronie czterech najlepszych drużyn.
Mało prawdopodobne, ale jednak cały czas teoretycznie możliwe...
~~
Opcja VII
Francja - Norwegia: remis
Polska - Chorwacja zwycięstwo Polski
1. Norwegia 8
2. Polska 8
3. Francja 7
4. Chorwacja 4
Kolejna tego typu sytuacja: Polska i Norwegia mają tyle samo punktów, więc pierwsze miejsce zajmują Skandynawowie, a my awansujemy z drugiej lokaty.
~~
Opcja VIII
Francja - Norwegia: remis
Polska - Chorwacja: remis
1. Norwegia 8
2. Polska 7
3. Francja 7
4. Chorwacja 5
Przy dwóch remisach w dwóch najważniejszych środowych meczach naszej grupy, zamienimy się miejscami z Francją. Wszystko przez system, który opisaliśmy przy pierwszym wariancie.
~~
Opcja IX
Francja - Norwegia: remis
Polska - Chorwacja: zwycięstwo Chorwacji
Tutaj też sprawa jest prosta: awans wywalczą Norwegowie i Francuzi, a Polacy zajmą czwarte miejsce, gdyż będą mieli gorszy bezpośredni bilans meczów z Chorwacją.
1. Norwegia 8
2. Francja 7
3. Chorwacja 6
4. Polska 6
~~
Warto też pamiętać, że zanim na parkiet wyjda Polacy i Chorwaci (środa, 20:30, transmisja w Polsacie i Polsacie Sport), to będą znali wynik meczu Norwegia - Francja (środa, 18.05, Polsat Sport).
Przegapiłeś jakiś mecz? Nic straconego! Archiwum meczów oraz materiały extra znajdziesz TUTAJ!
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze