Kolejny gigant z zakazem transferowym?!
Do tej pory zakazy transferowe nakładano głównie na wielkie kluby z Hiszpanii: FC Barcelonę, Atletico i Real. Teraz to samo może spotkać Chelsea. Sprawa jest poważna, bo dowody są ewidentne.
Chodzi o Bertranda Traore. Transfery zawodników, którzy nie są obywatelami Unii Europejskiej, są możliwe tylko, gdy dany gracz ukończy 18 lat. Traore pochodzi z Burkina Faso, a w Chelsea pojawił się w wieku 15 lat. O ile sama obecność na treningach nie jest łamaniem prawa, to występy w drużynach seniorskich czy juniorskich - już tak. Piłkarz, który nie ma 18 lat, może grać w zagranicznym zespole, jeśli spełnia przynajmniej jedno z trzech warunków:
Ramires odszedł z Chelsea do Chin. Gigantyczna suma!
a) Rodzice zmienili miejsce zamieszkania - w domyśle kraj - z innych powodów niż piłka nożna, chociażby praca.
b) Ojczyzną piłkarza jest kraj, który należy do Unii Europejskiej lub należy do Europejskiego Obszaru Gospodarczego/
c) Klub znajduje się w odległości stu kilometrów od miejsca zamieszkania rodziców.
W 2011 roku Traore zadebiutował w barwach Chelsea. Było to spotkanie do lat 18 między "The Blues" a Arsenalem. Miał wtedy 16 lat, więc klub nie mógł go zarejestrować. Później pojechał nawet z drużyną na tournee do Malezji, gdzie pokazał się z dobrej strony i był jedną z wyróżniających się postaci. Strzelił nawet gola i dobrze zaprezentował się kibicom, którzy od długich lat są spragnieni młodego zawodnika, który mógłby zrobić furorę w pierwszej drużynie.
Dowody są więc ewidentne, a biorąc pod uwagę nastawienie FIFA do podobnych wykroczeń w wykonaniu Atletico, Realu czy Barcelony, możemy spodziewać się wkrótce jakiegoś komunikatu. Zwłaszcza że Chelsea ma już doświadczenie w balansowaniu na granicy ryzyka. W 2007 roku głośno było o sprawie Gaela Kakuty, którego "The Blues" mieli znakłaniać do zerwania kontraktu. Zawodnik ostatecznie trafił z Lens na Stamford Bridge, a Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie (CAS) uniewinnił Chelsea.
Co w praktyce będzie oznaczała kara dla Chelsea? W zależności, ile może ona potrwać, klub będzie mógł przeprowadzać transfery, ale nie będzie mógł rejestrować sprowadzonych piłkarzy - podobny problem miała FC Barcelona z Aleixem Vidalem i Ardą Turanem. Najbliższe dni mogą wiele wyjaśnić.
Komentarze