Raubo: Wygraną 3:2 biorę w ciemno
W sobotni wieczór drużyna Rafako Hussars Poland w drugiej kolejce rywalizacji w lidze WSB zmierzy się w Szczecinie z Russian Boxing Team. Trener pięściarzy Huzarów Zbigniew Raubo chciałby powtórki wyniku z 2012 roku, gdy jego zespół pokonał Rosjan 3:2.
To był nasz pierwszy, historyczny mecz w World Series of Boxing zakończony historycznym zwycięstwem na ringu w Gdyni" - wspomniał menedżer polskiej ekipy Jacek Szelągowski.
WSB: Medaliści MŚ i ME w składzie rywali "Husarii"
Raubo przyznał, że nie miałby nic przeciwko powtórce tego rezultatu. "Chcielibyśmy wygrać mecz w jak najwyższym stosunku. Każdy z naszych zawodników wychodzi na ring, by odnieść zwycięstwo, ale zdaję sobie sprawę z siły drużyny przeciwnej".
W ekipie Huzarów zadebiutuje ubiegłoroczny mistrz Polski w kategorii 81 kg Arkadiusz Szwedowicz, pięściarz miejscowego Skorpiona.
"Z jednej strony można mieć tremę w debiucie u siebie, ale z drugiej to na tyle doświadczony zawodnik, że raczej nie powinien się przestraszyć mamy czy babci na trybunach" - powiedział żartobliwie szkoleniowiec.
Szwedowicz przyznał, że obawiał się tremy, ale na dzień przed pojedynkiem niczego takiego nie czuje. "Jestem dziwnie rozluźniony. Nie czuję strachu. Nie powinno być źle, a u siebie bić się lubię. Tu zdobyłem przecież mistrzostwo Polski" - zaznaczył szczecinianin.
To właśnie jego rywal, Paweł Siliagin, ubiegłoroczny brązowy medalista mistrzostw świata, uznawany jest za lidera ekipy rosyjskiej. Na ringach WSB wygrał wszystkie z pięciu stoczonych walk.
"Kiedyś musi być ta pierwsza przegrana i jestem przekonany, że będzie jutro" - stwierdził pewny siebie Szwedowicz i dodał: "Wiem jak walczy Siliagin. Jest dobrze ułożony, zadaje serie ciosów. Wiem jak z nim walczyć. Nie ma co myśleć o wygranej przed czasem, muszę go trzymać na dystans. Jak nie zdarzy się nic głupiego, to będzie dobrze".
W drużynie panuje mobilizacja i wiara w sukces. "Rosjanie są mocni, to od zawsze potęga w tym sporcie, ale w sobotę to my będziemy lepsi i wygramy" - uważa Paweł Wierzbicki (+91).
Jeszcze odważniej poszedł w wypowiedzi Damian Kiwior (69 kg). "Spodziewam się wyrównanego pojedynku. Chcemy zwyciężyć, więc nastawiamy się na rezultat 5:0".
Pojedynek ekip polskiej i rosyjskiej odbędzie się w sobotę o godz. 20. W pierwszej kolejce "Husaria" przegrała w Pruszkowie z Venezuela Caciques 2:3, natomiast mecz ekipy Rosji z Argentyną został przełożony.
Transmisja meczu Rafako Hussars Poland - Russian Boxing Team w Polsacie Sport Extra.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze