Klątwa Bayernu? Miał być zbawieniem, kontuzji doznał już na pierwszym treningu!
Pep Guardiola miał poważny ból głowy przez cały styczeń, bowiem kolejnych urazów doznawali jego podstawowi stoperzy: Jerome Boateng, Mehdi Benatia i wreszcie Javi Martinez. Do klubu w trybie awaryjnym ściągnięto Serdara Tasciego, który miał być krótkotrwałym lekarstwem na problemy Hiszpana. Ten jednak ma gigantycznego pecha, a wszystko przez... ból głowy. Tasci doznał bowiem wstrząśnienia mózgu na pierwszym treningu w nowych barwach!
Były reprezentant Niemiec tureckiego pochodzenia dwa lata temu opuścił Bundesligę na rzecz Spartaka Moskwa, miał jednak dostać kolejną szansę i to od razu w barwach bawarskiego giganta. Wszystko wskutek plagi kontuzji, z jaką borykać musi się mistrz Niemiec. Tasciego ściągnięto na zasadzie półrocznego wypożyczenia z możliwością wykupu po sezonie za blisko 10 milionów. Ten jednak urazu doznał już podczas pierwszego kontaktu z nowym zespołem...
Transfery: Jackson Martinez będzie grał w Chinach. Kosztował fortunę
Obrońca zderzył się głową z jednym z kolegów i doznał wstrząśnienia mózgu. Zalecenia? Wykluczony trening przez najbliższe trzy dni, pod znakiem zapytania stanął więc jego występ z Bayerem Leverkusen w weekend, co dla Guardioli jest informacją wręcz fatalną: urazy leczą przecież Jerome Boateng, Mehdi Benatia i Javi Martinez. Przez wydarzenie Tasci nie pojawił się na prezentacji w nowym klubie.
Komentarze