Koniec „Biby”! Agnieszka Bibrzycka zakończyła karierę
Agnieszka Bibrzycka postanowiła z powodów osobistych zakończyć w trakcie sezonu karierę. Niespełna 34-letnia koszykarka Basketu 90 ogłosiła swoją decyzję w czwartek w Gdyni po zakończonym spotkaniu ekstraklasy z Energą Toruń.
Bibrzycka występowała w gdyńskim klubie w latach 2001-2006 i zdobyła z nim cztery tytuły mistrza Polski. W dorobku ma także triumf w Eurolidze, złote medale mistrzostw Rosji i Turcji, a ponadto w 2003 roku wybrana została najlepszą koszykarką Europy. Grała w reprezentacji Polski oraz WNBA.
Czy żona puści Tony'ego Parkera na igrzyska olimpijskie?
W zeszłym roku po odejściu z Fenerbahce Stambuł „Biba” zamierzała zakończyć karierę, ale dała się namówić działaczom Basketu 90 na grę w ich klubie. Niespełna 34-letnia zawodniczka spodziewa się drugiego dziecka i z tego względu zmuszona była zakończyć karierę. Tę decyzję ogłosiła w czwartek po meczu z Energą Toruń – koszykarka zasiadła w nim na ławce rezerwowych, ale na parkiecie już się nie pojawiła.
Lata spędzone na parkiecie zleciały niesamowicie szybko. To i tak miał być mój ostatni sezon w karierze, ale z powodów osobistych zmuszona jestem pożegnać się już dzisiaj. Cieszę się, że historia zatoczyła koło i kończę karierę w klubie, w którym ją rozpoczęłam. Tutaj poznałam wspaniałych ludzi, którym chciałam podziękować za wszystkie cudowne chwile, zarówno w Gdyni, jak i w innych zespołach. Z basketem się jednak nie rozstaję, bo przede mną kolejne wyzwanie. Do końca sezonu będą pełnić funkcję menedżera zespołu. Dziewczyny robią postępy i idą w górę, a ja będę chciała im w tym pomóc - powiedziała „Biba”.
W tym sezonie Bibrzycka wystąpiła w 14 ligowych potyczkach i ze średnią 16,2 punktu na spotkanie jest czwartą snajperką ekstraklasy i jedyną Polką w czołowej dziesiątce. Ponadto notowała przeciętnie 5,4 zbiórki oraz 2,9 asysty na mecz. To w dużej mierze dzięki niej gdyńska drużyna zajmuje w tabeli piąte miejsce.
Wszystko wskazuje jednak na to, że znakomita koszykarka będzie musiała rozegrać jeszcze jeden mecz. „W przyszłym sezonie planujemy zorganizować w Gdyni pokazowe spotkanie godne kariery i dorobku „Biby”. Chcemy, aby wystąpiły w nim koszykarki, z którymi Agnieszka miała okazję grać w jednym zespole” - dodał prezes Basketu 90 Bogusław Witkowski.
W Baskecie nadal gra jej młodsza o sześć lat siostra Magda.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze