Olimpijskie złoto utopione w whisky
Były bramkarz hokejowej reprezentacji Kanady Ed Belfour wystawił na aukcję pamiątki z kariery, w tym złoty medal igrzysk w Salt Lake City (2002). Uzyskał z niej 179 tys. dolarów, w tym 34 777 za olimpijskie trofeum. Pieniądze chce zainwestować w biznes, który otwiera z synem.
Syn hokeisty chce zostać w Teksasie producentem amerykańskiej whiskey - burbona oraz innych gatunków whisky.
Na aukcję Belfour wystawił 66 pamiątek, z których - oprócz medalu olimpijskiego - najwyższą cenę uzyskał kask z czasów, gdy występował w Chicago Blackhawks w latach 1992-1994.
Belfour to jeden z najbardziej znanych bramkarzy w historii NHL. Jest w czołówce klasyfikacji zawodników występujących na jego pozycji z największą liczbą wygranych meczów w lidze - 484 (trzecia lokata). W 1999 roku w barwach Dallas Star zdobył Puchar Stanleya. Dwukrotnie otrzymał trofeum Vezina dla najlepszego bramkarza NHL (1991, 1993).
"Bardzo trudno było się rozstać z medalem, który miałem w pokoju od tak wielu lat. Mam jednak wspomnienia i to jest coś, czego nigdy nie zapomnę. Pojawiła się szansa prowadzenia biznesu z synem, otwarcia nowego rozdziału w naszym życiu i chcemy tego spróbować. Mam nadzieję, że produkowany przez nas burbon stanie się produktem z +wysokiej półki+" - powiedział 50-letni Belfour.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze