Rio 2016: Trzy polskie pary z kwalifikacją w siatkówce plażowej
Trzy polskie pary w siatkówce plażowej – dwie męskie i jedna kobieca - oficjalnie zapewniły sobie występ w sierpniowych igrzyskach na podstawie rankingu olimpijskiego. W Rio de Janeiro wystąpią po 24 duety obu płci, w tym maksymalnie po dwa z jednego kraju.
Zakończony w niedzielę turniej World Tour Major w Hamburgu był ostatnią okazją dla zawodników na zbieranie punktów do olimpijskiego rankingu, na podstawie którego przepustkę na igrzyska uzyskało po 15 par. Oficjalnie ostatecznym terminem jest poniedziałek, ale na stronie Międzynarodowej Federacji Piłki Siatkowej zestawienie podano już z uwzględnieniem wyników osiągniętych w Niemczech.
Z biało-czerwonych w gronie 15 par znaleźli się: Kinga Kołosińska i Monika Brzostek (obie AZS UMCS TPS Lublin) – z dziewiątego miejsca, Bartosz Łosiak (KS Jastrzębie) i Piotr Kantor (MKS Dąbrowa Górnicza) – także z dziewiątej pozycji oraz Grzegorz Fijałek (UKS SMS Łódź) i Mariusz Prudel (TS Volley Rybnik) – z 12.
Przy ustalaniu kwalifikacji na tej postawie nie brano pod uwagę czterech duetów brazylijskich, które znajdują się na szczycie klasyfikacji. Dwa z nich - Agatha Bednarczuk i Barbara Seixas oraz Alison Cerutti i Bruno Schmidt – zdobyły przepustkę na igrzyska dla "Canarinhos" (kwalifikacje są dla kraju, a nie imienne) dzięki triumfowi w ubiegłorocznych mistrzostwach świata. Dwa kolejne zyskały automatyczną gwarancję startu jako reprezentanci gospodarzy imprezy.
Pozostałe miejsca w stawce uczestników zajmą triumfatorzy turniejów kontynentalnych i dwie najlepsze ekipy z późniejszej światowej imprezy kwalifikacyjnej. W zaplanowanych na koniec czerwca finale zmagań europejskich w norweskim Stavanger wystąpią biało-czerwone zespoły (gra się po dwie pary na wspólny wynik) obu płci. Szansę na ewentualną kwalifikację – ze względu na limit dwóch duetów z jednego kraju - mają już tylko Polki. Będzie o nią im jednak bardzo trudno, gdyż wstępnie zgłoszone do gry zostały bardzo młode i mało doświadczone zawodniczki.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze