1 liga: Lider poległ w Mielcu! Stal opuszcza strefę spadkową
Stal Mielec sensacyjnie, ale trzeba przyznać, że zasłużenie, ograła przed własną publicznością Zagłębie Sosnowiec 2:0. Patrząc na wydarzenia boiskowe w Mielcu można było odnieść wrażenie, że to gospodarze, a nie gracze z Sosnowca są liderem 1 ligi...
To Stal, która po bardzo złym początku sezonu, w ostatnich kolejkach zachwyca kibiców, od początku dyktowała warunki na boisku w Mielcu. Choć to goście utrzymywali się przez większą część czasu przy piłce, to jednak mielczanie tworzyli sobie groźniejsze okazje do zdobycia bramki. Już w 8. minucie dośrodkowanie aktywnego Mateusza Cholewiaka przelobowało Jakuba Szumskiego, ale lapsusa bramkarza Zagłębia nie wykorzystał żaden ze Stalowców, bowiem piłka pechowo dla nich opuściła boisko.
Gospodarze, którzy w niedzielny wieczór grali bardzo ładnie dla oka, a do tego atakowali rywala wysokim pressingiem, na kolejne szanse nie musieli długo czekać. Co prawda Cholewiak w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z Szumskim, ale już w 27. minucie golkiper z Sosnowca musiał wyciągać piłkę z siatki. Kapitan Stali zauważył bowiem, że Szumski opuścił swoją świątynię i sprytnym uderzeniem z 35 metrów otworzył wynik spotkania.
Patrząc na efektownie grającą Stal można sobie było zadawać pytanie, kiedy gospodarze "spuchną", a Zagłębie przejmie inicjatywę na boisku w Mielcu. Nic takiego nie stało się nawet po przerwie, która nie odmieniła oblicza zespołu z Sosnowca. Lider 1 ligi na tle mielczan prezentował się nieciekawie, a Stal wyprowadzała kolejne groźne akcje.
Jedna z nich, wyprowadzona w iście brazylijskim stylu, okazała się zabójcza dla zespołu gości. Krystian Getinger otrzymał podanie piętą od kolegi, z pierwszej piłki zagrał piłkę z lewej strony pola karnego, a tam akcję wykończył wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Dorian Buczek. W 72. minucie było więc 2:0, a takiego stanu rzeczy nie zmieniło ostatnie 20 minut spotkania. Najbliżej zmiany wyniku był Jakub Wilk, ale jego uderzenie z rzutu wolnego trafiło tylko w spojenie słupka z poprzeczką.
Stal sensacyjnie wygrała z Zagłębiem 2:0 i po raz pierwszy od 10 kolejek opuściła strefę spadkową. Sosnowiczanie wciąż są liderem 1 ligi, ale tuż za plecami podopiecznych Piotra Mandrysza czają się już GKS Katowice i Chojniczanka Chojnice...
Stal Mielec - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Jakub Żubrowski (26), 2:0 Dorian Buczek (76).
Żółte kartki - Zagłębie Sosnowiec: Vamara Sanogo, Jakub Wilk.
Sędzia: Zbigniew Dobrynin (Łódź). Widzów: 3 464.
Przejdź na Polsatsport.pl