LE: "Najgorszy arbiter w kosmosie". Polski sędzia wygwizdany
Polska trójka sędziowska ma za sobą koszmarny wieczór w Lidze Europy. Paweł Gil prowadził spotkanie Southamptonu z Interem Mediolan i został wygwizdany przez kibiców Świętych za kilka kontrowersyjnych decyzji. Polak nie radził sobie z temperamentem zawodników i kilkukrotnie tracił kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami.
Błędne interwencje w polu karnym, kontrowersje i boiskowe przepychanki. Southampton do spółki z Interem tworzyli jedną z najciekawszych par czwartej rundy gier Ligi Europy, zaś spotkanie poprowadził polski skład sędziowski: głównemu arbitrowi Pawłowi Gilowi na liniach pomagali Konrad Sapela i Marcin Borkowski. Ten wieczór zostanie w pamięci Polaków na długo - niestety w ten negatywny sposób.
Kilka trudnych decyzji w polach karnych obu drużyn: już na początku spotkania w polu karnym podcięty został pomocnik gości Ever Banega. Zawodnicy Interu domagali się jedenastki, jednak gwizdek Gila milczał. Odezwał się w samej końcówce pierwszej połowy, kiedy to podyktował rzut karny dla drużyny przeciwnej: Pierre-Emile Hojbjerg trafił przypadkowo w łokieć Ivana Perisica, zaś Święci dostali kontrowersyjną jedenastkę, którą ostatecznie zmarnował Dusan Tadić.
W międzyczasie na murawie doszło do incydentu, nad którym Gil nie potrafił zapanować. Biegnący po piłkę Sam McQueen zaczepił Antonio Candrevę, który na oczach wszystkich uderzył go łokciem w szczękę. Gil powinien wyrzucić Włocha z boiska, pokazał mu jednak zaledwie żółty kartonik. Zawodnicy obu drużyn ścierali się aż do momentu zejścia na przerwę, Polak był zaś bezradny wobec konfliktu.
Puel: Candreva should have been sent off https://t.co/9LYYKEXfCY #saintsfc #sfc #saints #southampton
— Southampton FC News (@SaintsNews247) November 4, 2016
Po przerwie gospodarzom należał się rzut karny za faul Andrei Ranocchii na jego vis a vis, stoperze Virgilu van Dijku. Włoch bezpardonowo zaatakował rywala, jednak mimo presji trybun i zawodników Southamptonu Gil nie podjął żadnej decyzji. "Na szczęście" polskiej trójki sędziowskiej Święci wygrali spotkanie po golach wspomnianego Van Dijka i samobóju Yuto Nagatomo, jednak przy opuszczaniu murawy towarzyszyły im gwizdy z trybun.
Pawel Gil the Worst Ref in The Universe
— TIm Grigg (@grigg_group) November 3, 2016
Pawel Gil so out of his depth. Should be back to doing games like Piast Gliwice vs Nieciecza. Embarrassing decision-making.
— Ed (@Gibbe84) November 3, 2016
Przejdź na Polsatsport.plWhat is wrong with the referee in this Southampton v Inter game? He's all sorts of terrible.
— Nath St Paul (@NathStPaulBAWF) November 3, 2016