Siatkarz nie dostał kontraktu, bo jest gejem. Znalazł klub po kilku miesiącach
Christoper Voth został w 2014 roku pierwszym kanadyjskim sportowcem, który ujawnił swój homoseksualizm. Siatkarski reprezentant Kanady bronił od tego czasu barw holenderskiego Lycurgus/Groningen, jednak w 2016 skończył mu się kontrakt i szukał nowego pracodawcy. Jego menedżer jednak usłyszał odmowę, ze względu na orientację Votha. Po kilku miesiącach poza parkietem siatkarz wraca do gry - podpisał kontrakt z fińskim Lakkapaa Rovaniemi.
26-letni przyjmujący jest częścią reprezentacji Kanady od 2012 roku, zaś w 2014 roku został absolwentem Uniwersytetu Manitoba i wyjechał z rodzimego kraju do Europy w poszukiwaniu sportowych wyzwań. Został wówczas zawodnikiem Lycurgus/Groningen, który miał nawet okazję grać w europejskich pucharach i pozostawał zawodnikiem holenderskiego klubu aż do momentu wygaśnięcia kontraktu latem 2016 roku.
Rozpoczęły się poszukiwania nowego pracodawcy, jednak agent zawodnika spotkał się z nieoczkiwaną odmową: klub, którego nazwa nie została ujawniona nie zgodził się zatrudnić przyjmującego... ze względu na jego orientację. W 2014 roku Voth został pierwszym kanadyjskim sportowcem, który publicznie zadeklarował, że jest homoseksualistą.
Trzy miesiące bez klubu musiały być dla zawodnika bolesne, jednak pozostawał on w treningu w tak zwanym "Full-Time Training Centre" w Quebec, gdzie trenowali kanadyjscy zawodnicy bez profesjonalnych kontraktów. Kilka dni temu 26-latek porozumiał się z klubem fińskiej ekstraklasy Lakkapaa Rovaniemi i podpisał umowę, kończącą 3-miesięczny okres bez gry na profesjonalnym poziomie.
Ciężko pracowałem w FTC i jestem gotowy udowodnić sobie, że potrafię grać w siatkówkę i wciąż jestem wartościowym sportowcem mimo ostatnich miesięcy. Oczywiście, było kilka takich dni, kiedy nie widziałem światła na końcu tunelu, jednak na szczęście rękę wyciągnął do mnie klub z Finlandii. Jestem gotowy na nowe wyzwania, a gdy Lakkapaa wysłała mi propozycję umowy, nie mogłem się doczekać gry w Finlandii.
Voth zagrał już swój pierwszy mecz po powrocie do Europy. Lakkapaa uległa przed własną publicznością ekipie Sampo 1:3. Zespół Votha wygrał zaledwie dwa z pięciu pierwszych ligowych spotkań ligowych.
Przejdź na Polsatsport.pl