Oliva w Kadziu Project: Kocham eksperymenty. Kiedyś miałem "afro" na głowie

Siatkówka

Salvador Oliva był kolejnym gościem Łukasza Kadziewicza w jego sztandarowym projekcie i zdradził tajemnicę swojej szalonej fryzury. - Kiedyś miałem długie włosy, coś w stylu afro. Pewnego dnia poczułem się nimi jednak zmęczony i powiedziałem swojej dziewczynie, że chciałbym coś zmienić. Wylądowaliśmy u fryzjera, a jaki jest efekt to wszyscy widzą - powiedział siatkarz Jastrzębskiego Węgla.

Kadziu Project: Przed tym jak trafiłeś do Jastrzębskiego Węgla wiedziałeś coś o naszej lidze, wiedziałeś na co się piszesz?

Salvador Oliva: Jasne, że wiedziałem - znałem drużynę z Jastrzębia-Zdroju. Rozmawiałem z włodarzami Jastrzębskiego Węgla, wcześniej byłem też w kontakcie z Vitalem Heynenem, który pracował w Polsce i doskonale znał naszą ligę. Mam świadomość, że przyjechałem do miejsca, w którym kocha się siatkówkę i na każdy trening przychodzą ludzie, by zobaczyć jak przygotowujemy się do meczów. Jestem zafascynowany tym, że trafiłem do Polski. Bardzo cieszę się, że mogę tu grać w siatkówkę. Sprawia mi to ogromną frajdę, także dlatego, że robię to w grupie ludzi, która prezentuje odpowiednią jakość i na treningach i w czasie meczu.

Jest coś co zaskoczyło Cię w Polsce?

Polska to świetne miejsce do gry w siatkówkę. Najtrudniejsze u Was jest to, że macie aż szesnastozespołową ligę i w każdym meczu musisz dać z siebie 120 procent możliwości - nie ma spotkań, w których można zagrać na pół gwizdka. Jestem też pod ogromnym wrażeniem Waszych kibiców. Wszędzie, gdzie jadę z Jastrzębskim Węglem, hala jest wypełniona na maksa, a ludzie znają się na siatkówce, rozumieją tę dyscyplinę. Cieszę się też, że w Pluslidze można korzystać z wideochallenge'u - w trudnych momentach pomaga to i nam zawodnikom, i sędziom w podjęciu decyzji.

Przemierzyłeś cały świat, byłeś wszędzie - Chiny, Rosja, Katar itd. Gdzie się czułeś najlepiej?

Pamiętam wszystkie miejsca, w których grałem - wszędzie było ekscytująco. W każdym klubie pisaliśmy osobną, świetną historię. Z tych miejsc, w których byłem czerpałem niespożyte pokłady energii. Zmiana klubu na inny za każdym razem była ciekawym doświadczeniem, bo wszędzie uczyłem się czegoś nowego. Dojrzewałem jako zawodnik, jako człowiek. Gdyby nie te wszystkie miejsca, w których grałem, nie byłbym taką samą osobą.

Muszę zapytać o kolor Twoich włosów. Są naturalne?

Nie, nie. Ale wiąże się z nimi bardzo śmieszna historia. Kiedyś miałem długie włosy, coś w stylu afro. Pewnego dnia poczułem się nimi jednak zmęczony i powiedziałem swojej dziewczynie, że chciałbym coś zmienić. Wylądowaliśmy u fryzjera, a jaki jest efekt to wszyscy widzą. Lubię robić szalone rzeczy, takie, na które wiele osób by się nie zdecydowało. Kocham eksperymenty.

Cały wywiad w załączonym materiale wideo.

Kadziu Project, psl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie