Indykpol AZS wygrał i wciąż liczy się w walce o medale

Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia gości 4:1. Przy zagrywkach Łukasza Kaczmarka ich przewaga wzrosła do czterech punktów (3:7). Dzięki serwisom Pawła Woickiego olsztynianom udało się chwilowo zmniejszyć straty. Goście jednak po raz kolejny zwiększyli dystans. Przy stanie 11:18 o czas poprosił trener Andrea Gardini. Paweł Woicki wielokrotnie wystawiał do środkowych, jednak nie byli oni w stanie sprzeciwić się niemal bezbłędnie grającym lubinianom. Sprytna kiwka Keitha Puparta dała gościom piłkę setową, którą wykorzystali w pierwszym uderzeniu.

 

W drugim secie role się odwróciły; po wyrównanym początku inicjatywę przejęli olsztynianie. Gospodarze zaczęli znacznie lepiej grać blokiem, co pozwoliło na objęcie prowadzenia 7:3. W obu ekipach wyróżniali się rozgrywający, wprowadzony Maciej Gorzkiewicz kilkukrotnie zgubił blok, a Paweł Woicki – równo dzielił piłki pomiędzy swoich skrzydłowych, posyłał szybkie wystawy i wykorzystywał środkowych. Przed decydującą fazą seta Olsztyn osiągnął 8-punktową przewagę. Partię zakończył błąd Mateusza Malinowskiego.

 

W trzeciej odsłonie już od pierwszych akcji inicjatywę przejęli gospodarze, po ataku Daniela Plińskiego prowadzili 6:0. Cuprum jednak wykorzystało chwilowe rozluźnienie olsztynian i zmniejszyło straty do trzech „oczek”, a po kilku minutach lubinianie złapali kontakt (17:16). Sytuację uspokoił Jan Hadrava. Po punktowej zagrywce Kochanowskiego Indykpol miał piłkę setową. Autowe ataki Aleksandra Śliwki i Jana Hadravy zmusiły Gardiniego do poproszenia o czas. Po nim Koumentakis zakończył seta psując zagrywkę.

 

Czwarta odsłona była najbardziej wyrównana. Do samej końcówki seta żadna z ekip nie była w stanie zbudować kilkupunktowej przewagi. W ekipie gości skuteczny był Marcus Bohme, w zespole Indykpolu - Woicki nadal posyłał wiele piłek do Kochanowskiego. W kluczowych sytuacjach ataki kończył Wojciech Włodarczyk. Dzięki punktowej zagrywce Kaczmarka Cuprum osiągnął dwa punkty przewagi (18:20), jednak nie zdołał ich utrzymać. Piłkę meczową dał atak Hadravy. Spotkanie atakiem z lewego skrzydła zakończył Aleksander Śliwka.

 

MVP spotkania został wybrany Paweł Woicki.

Przed Indykpolem jeszcze mecz z Cerradem Czarnymi Radom. Olsztynianie, aby walczyć o medale, nie mogą stracić punktów i dodatkowo liczyć na potknięcie Jastrzębskiego Węgla. Podopieczni Marka Lebedewa we wtorek zmierzą się z GKS-em Katowice.

 

Spotkanie GKS Katowice - Jastrzębski Węgiel we wtorek 28.03 o 18.00 w Polsacie Sport.

 

Indykpol AZS Olsztyn - Cuprum Lubin 3:1 (17:25, 25:17, 25:21, 25:23)

 

Składy:

Indykpol AZS Olsztyn: Jan Hadrava, Jakub Kochanowski, Daniel Pliński, Aleksander Śliwka, Wojciech Włodarczyk, Paweł Woicki - Michał Żurek (libero) - Hidde Boswinkel, Ezequiel Palacios, Miłosz Zniszczoł

 

Cuprum Lubin: Marcus Boehme, Dawid Gunia, Łukasz Kaczmarek, Rafail Koumentakis, Grzegorz Łomacz, Keith Pupart - Paweł Rusek (libero) - Maciej Gorzkiewicz, Mateusz Malinowski, Adam Michalski

Przejdź na Polsatsport.pl