Janikowski przed KSW 39: Plan jest, będzie chłodna głowa

KSW 39: Teledysk z polskimi raperami promujący galę (WIDEO)

Janikowski na gali KSW 39: Colosseum, w swoim pierwszym zawodowym występie, zmierzy się z Amerykaninem Gerardo Julio Gallegosem. Polski medalista olimpijski miał już okazję rywalizować w przeszłości z zawodnikami z USA w swojej bazowej dyscyplinie, czyli zapasach.

- Miałem już z dziesięć walk z Amerykanami. Pamięcią znajduję tylko jedną porażkę, ale później się zrewanżowałem. W innych przypadkach była to moja dominacja i myślę, że znowu będzie tak samo - opowiedział w programie Puncher.

Gallegos ma w swoim rekordzie stoczonych już piętnaście pojedynków, a niedawno miał nawet okazję toczyć pojedynek na dystansie pięciu rund. I choć walka przeciwko Sidney'owi Wheelerowi zakończyła się jego porażką przez decyzję sędziowską, to Amerykanin pokazał, że w żadnym wypadku nie można go lekceważyć.

- W tym pojedynku trzymał się naprawdę dobrze i pokazał, że jest wymagającym rywalem w każdym momencie. Dzień po ogłoszeniu naszej walki powiedział, że liczy na wymianę ciosów ze mną. My już mamy na niego plan i naprawdę z chłodną głową wejdę do klatki - ocenił Janikowski.

Były zapaśnik przez długi czas zachęcany był do walki przez doświadczonego Piotra Strusa. Sprawa została już wyjaśniona pomiędzy zawodnikami, ale Janikowski nie zaprzecza, że do takiej konfrontacji może dojść w niedalekiej przyszłości.

- Z Piotrkiem się znamy i nawet spotkaliśmy się niedawno. Powiedziałem mu, że w tym przepisie po prostu nie ma jeszcze miejsca na "strusia". Teraz musiał być to zawodnik zza granicy, ale teraz mogę zdradzić, że spróbujemy się na sali treningowej nawet w trakcie przygotowań do naszych najbliższych pojedynków - zdradził Janikowski.

Wypowiedzi Damiana Janikowskiego z programu Puncher w załączonym materiale wideo!