Finał PlusLigi: PGE Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Transmisja w Polsacie Sport

Drzyzga: ZAKSA faworytem, ale siła ofensywna leży po stronie Skry

Niezwykle trudno wskazać faworyta. W fazie zasadniczej PlusLigi lepsza była PGE Skra Bełchatów, wygrywając 3:1 i 3:2. Obie drużyny zmierzyły się także w finale Pucharu Polski. Wówczas górą była ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, triumfując 3:1. W półfinałach podopieczni Ferdinando De Giorgiego rozbili Jastrzębski Węgiel dwa razy po 3:0, natomiast drużyna Philippe'a Blaina pokonała Asseco Resovię Rzeszów 3:0 i 3:2.

- Może i jest jakaś presja, ale my takie mecze graliśmy już nie raz. Cały czas chcemy wygrywać, cieszymy się naszą grą, zwycięstwa nas nakręcają. Będziemy walczyć o złoto nie odczuwając ciśnienia, że musimy w pięciu setach zagwarantować sobie triumf (tak, jak miało to miejsce w półfinałach). Wyjdziemy zagrać dobra siatkówkę i zobaczymy co nam los przyniesie - powiedział atakujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Dawid Konarski.

W Atlas Arenie nastąpi także pożegnanie kończącego karierę Winiarskiego. - Michał jest cały czas czynnym zawodnikiem. Będzie to symboliczne pożegnanie się z boiskiem. Formalne nastąpi po zakończeniu tego sezonu, a przed rozpoczęciem następnego, podczas Zlotu Kibiców PGE Skry Bełchatów. Myślę, że to będzie ten moment, kiedy Michał pożegna się z kibicami. Dzisiaj jest jeszcze czynnym zawodnikiem naszego klubu, może nawet pojawi się na boisku - wyjaśnił prezes klubu Konrad Piechocki.

Transmisja meczu PGE Skra Bełchatów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w Polsacie Sport. Początek o godzinie 17:30. Komentują Tomasz Swędrowski i Wojciech Drzyzga.