Drużyna z Katowic zbiera pieniądze na grę w minifutbolowej Lidze Mistrzów
Drużyna Dentim Clinic Katowice po zdobyciu Pucharu Polski w minifubolu rozpoczęła zbiórkę pieniędzy, by wystąpić we wrześniowym turnieju Ligi Mistrzów w Słowenii. - Jeszcze nigdy nie graliśmy zagranicą – powiedział piłkarz Karol Ślęzok.
Katowiczanie zdobyli w minionym sezonie w puchar swojego miasta, a potem Polski w futbolu sześcioosobowym. To ostatnie trofeum dało prawo wyjazdu na turniej LM w słoweńskim Terme Catez. Piłkarze muszą sami opłacić przejazd i pobyt.
- Potrzeba nam ok. 16 tysięcy złotych. Uważam, że aby realnie myśleć o udziale w zawodach musimy zgromadzić odpowiedni budżet do końca sierpnia. Trudno powiedzieć, jaki będzie poziom rywali, zapewne część stanowić będą profesjonaliści. My oczywiście żadnych pieniędzy w minifutbolu nie zarabiamy. Bardzo chcielibyśmy jednak zagrać. Na pomysł internetowej zbiórki wpadł nasz sponsor - dodał Ślęzok.
Katowicka drużyna istnieje od trzech lat, zdobycie Pucharu Polski jest jej największym sukcesem. W minionym sezonie awansowała do lokalnej pierwszej ligi.
- Grają u nas zawodnicy na co dzień występujący w różnych klubach piłkarskich trzeciej, czwartej czy okręgowej ligi. W wywalczeniu PP pomógł nam Sławomir Pach, który niegdyś grał w ekstraklasie w Zagłębiach z Lubina i Sosnowca. Do Słowenii nie będzie mógł pojechać, ale być może wesprze nas Adam Giesa, który przed laty reprezentował barwy GKS Katowice – wspomniał zawodnik.
Turniej w Słowenii zostanie rozegrany 7–10 września z udziałem ok. 80 zespołów. Prawo gry ma też mistrz Polski Tiki Taka Warszawa.
Komentarze