Szalony N’Gapeth! Francuz zdemolował stolik statystyków rywali
Zacięte i niezwykle dramatyczne starcie Holandii z Francją na Lotto Eurovolley Poland 2017 na długo zostanie w pamięci kibiców. Efektowne wymiany, wiele zwrotów akcji i emocje do samego końca... No i oczywiście Earvin N’Gapeth, który wreszcie powrócił na parkiet i przyczynił się do sukcesu Trójkolorowych.
Francja pokonała Holandię 3:2 (25:22, 23:25, 21:25, 30:28, 15:12). Zmagający się z urazem pleców N’Gapeth pojawił się na boisku od początku czwartego seta i pomógł swym kolegom w odwróceniu losów meczu, zdobywając osiem punktów.
W grze N’Gapetha w tym spotkaniu niewiele było może niekonwencjonalnych, efektownych zagrań, jednak największy gwiazdor reprezentacji Trójkolorowych nie byłby sobą, gdyby nie zrobił czegoś szalonego. Na początku tie-breaka, podczas próby ratowania piłki, przeskoczył bandę i "przespacerował się" po stoliku holenderskich statystyków...
– Nie patrzył, czy po drugiej stronie jest stolik, czy tam siedzi człowiek, najważniejsze dla niego było obronić piłkę – powiedział komentujący to spotkanie Damian Dacewicz.
Czy w kolejnych meczach Francuzów zobaczymy N’Gapetha w dobrej formie? W rozmowie z Polsatem Sport siatkarz przyznał, że nie jest jeszcze w najlepszej dyspozycji:
– Najtrudniej jest rano, wtedy pojawiają się bóle... Fizjoterapeuci ciężko pracują, by postawić mnie na nogi i być może za trzy, cztery dni wszystko wróci do normy – stwierdził N’Gapeth.
Sytuacja z meczu Francja – Holandia 3:2 w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl