Plagiat? Legia ściągnęła pomysł Napoli na reklamę koszulek
Legia Warszawa zachwyciła całą Polskę prezentując okazjonalne koszulki na mecz z Górnikiem Zabrze. Retro-stroje w zielonoczarnych barwach podobały się wszystkim, jednak klub ze stolicy nie do końca trafił z promocją. Internauci doszukali się bowiem łudzącego podobieństwa ich reklamy do zeszłorocznego spotu Napoli...
Legia i Napoli to w tej chwili najmocniejsze zespoły w swoich krajach. Po ciężkim początku sezonu mistrz Polski wrócił na pozycję lidera Ekstraklasy pod sterami Romeo Jozaka, zaś zespół Piotra Zielińskiego i Arkadiusza Milika przewodzi włoskiej Serie A praktycznie od początku rozgrywek.
Kluby może łączyć jednak jeszcze jedna, niespodziewana rzecz. Legia bowiem swój jubileuszowy strój zaprezentowała w niemal identyczny sposób co ekipa z Neapolu przed rokiem!
Legioniści w niedzielnym meczu z Górnikiem Zabrze (1:0) wybiegli w efektownych zielonoczarnych pasach nawiązujących do historii klubu. Edycja limitowana zakłada tysiąc egzemplarzy dla najbardziej zagorzałych fanów. Idea się przyjęła, Legia zachwyciła Polskę projektem strojów, jednak czy po raz kolejny poniesie porażkę na polu marketingowym?
Klub z Łazienkowskiej wypuścił spot reklamujący zestaw, promowany hasłem "Historia, teraźniejszość, nowoczesność". Zawodnicy na czarnym tle są komputerowo "ubierani" w nowe barwy". Jak się jednak okazuje, przed ubiegłym sezonem niemal identyczne wideo zaproponowało Napoli, reklamując trykoty domowe...
Historia, teraźniejszość, nowoczesność. #Legia1930
— Legia Warszawa (@LegiaWarszawa) 23 listopada 2017
➡️ https://t.co/ceFBfQXCgr pic.twitter.com/WIFWP0Sxns
Marek Hamsik, Lorenzo Insigne czy nieobecny już w Neapolu Gonzalo Higuain przeciągają dłoń po ciele, które komputerowo ubierane jest w błękitne barwy. Nawet, jeśli dział marketingowy Legii sam wpadł na pomysł reklamy, trzeba przyznać, że podobieństwo jest uderzające...
To nie byłaby pierwsza internetowa wtopa mistrzów Polski, którzy przecież ostatnio chwalili się Robertem Lewandowskim jako swoim wychowankiem po awansie Polaków na mistrzostwa świata w Rosji.
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Andrzej Janisz: Jest zbyt wcześnie na gratulacje
