MMA zostanie sportem olimpijskim? Głos z Ministerstwa Sportu i Turystyki!

Maciej Turski: Panie ministrze, gdyby spojrzeć na ostatnie miesiące, to można odnieść wrażenie, że jest Pan zdecydowanym praktykiem. Na gali MMA widzę jednak Pana po raz pierwszy, jak wrażenia?

Jarosław Stawiarski: Tylko poprzez doświadczenie możemy zobaczyć co to jest MMA. Z pewnością jest to sport, z którym trzeba się zmierzyć, głównie ze względu na popularność jaką zyskał w ostatnim czasie. Jest on bardzo mocny, twardy, a czasami nawet brutalny, ale tylko patrząc na żywo można stwierdzić czy warto w niego inwestować.

Faktycznie MMA cieszy się już bardzo dużą popularnością zarówno w Polsce jak i na świecie i można nawet zaryzykować stwierdzenie, że wypiera powoli boks.

Osobiście jestem zwolennikiem antycznych dyscyplin sportu, takich jak lekkoatletyka i boks. Pięściarstwo jest piękną, kształtującą charakter dyscypliną, która promuje w dodatku wszechstronny rozwój fizyczny, jednak czasy się zmieniają i myślę, że niedługo MMA może wejść w skład dyscyplin olimpijskich. Nie wiem czy to będzie za 8 czy za 12 lat, ale należy się z tym liczyć. Trzeba tylko popracować nad większą ochroną zdrowia zawodników, bo to jest przecież najważniejsze.

Czy był jakiś zawodnik w karcie walk, któremu szczególnie Pan kibicował?

Trzymałem kciuki za naszego mistrza Damiana Janikowskiego, ponieważ w przeszłości pokazał on jak zdobywać medale w antycznej dyscyplinie, jaką są zapasy.

Cała rozmowa z wiceministrem sportu Jarosławem Stawiarskim w załączonym materiale wideo.