MŚ w bojerach w Polsce na 100-lecie niepodległości... Estonii

"Sprawdziliśmy warunki w Zatoce Orjaku. Jest to bardzo ładna lokalizacja z wieloma nowymi udogodnieniami i świetnym miejscem do pływania. Niestety, lód jest pokryty warstwą 6-8 cm starego i ciężkiego śniegu. Poza tym prognozy przewidują wyjątkowo mroźną pogodę i więcej śniegu" - napisano w komunikacie, który zakończono stwierdzeniem: "W związku z tym decyzja brzmi: mistrzostwa świata i Europy 2018 odbędą się na jeziorze Niegocin".

W miniony weekend na jego tafli odbyły się międzynarodowe mistrzostwa Polski. Zwyciężył Michał Burczyński (AZS UWM Olsztyn), drugi był Karol Jabłoński (OKŻ Olsztyn), a trzeci Łukasz Zakrzewski (MKŻ Mikołajki). Rywalizowało 73 zawodników z sześciu krajów, a do mistrzostw globu i Europy w formule otwartej może się zgłosić 160 z 17 państw - przewiduje Komandor Polskiej Floty Bojerowej DN Jerzy Henke.

Pierwsze starty planowane są w niedzielę, ostatnie w sobotę 3 marca. Aby regaty były zaliczone wystarczą trzy finałowe wyścigi. Tytułu zdobytego rok temu w USA broni Jabłoński, który mistrzem świata był w sumie 11 razy, ale nigdy złotego medalu nie wywalczył w kraju.

Komandor Henke przypomniał, że cztery lata temu Polska była organizatorem mistrzostw globu w... Giżycku. "Tuż przed ich rozpoczęciem popękał lód i musieliśmy się przenieść do... Estonii. Teraz - oni do nas".

Estonia oficjalnie ogłosiła niepodległość 24 lutego 1918 roku, którą następnie obroniła w trwającej do 1920 roku wojnie niepodległościowej przeciwko Rosji bolszewickiej. Setna rocznica powstania państwa jest niezwykle ważnym dla Estonii wydarzeniem, które jest powszechnie świętowane w kraju i zagranicą.