Wrzosek przed rewanżem: Chcę go pobić i zmazać plamę
Już 9 czerwca na gali KSW 44 Marcin Wrzosek (14-3, 5 KO, 3 SUB) po raz drugi zmierzy się z Kleberem "Koike " Erbstem (23-4-1, 2 KO, 19 SUB). W programie Puncher "Polish Zombie" stwierdził, że teraz jest o wiele lepiej przygotowany niż przed pierwszą walką z Japończykiem.
Pierwsza walka Wrzoska z Erbstem miała miejsce podczas gali KSW 39 na PGE Narodowym. "Koike" zdominował Polaka w parterze i wygrał decyzją sędziów. Japończyk odebrał mu pas kategorii piórkowej.
- Nie chce szukać wymówek, byłem nieprzygotowany do pierwszego pojedynku, miałem kontuzję. Teraz jestem w stu procentach zdrowy. Mam ten pierwszy pojedynek z tyłu głowy. Chce się zemścić na Erbście. Chciałbym go pobić i zmazać plamę - stwierdził Wrzosek.
Od czasu pierwszego pojedynku obu zawodników każdy z nich zaliczył po jednym zwycięstwie. Erbst pokonał Artura Sowińskiego, ale jako, że nie zrobił wagi, to pas został zwakowany. Wrzosek na KSW 41 pokonał Romana Szymańskiego. W czerwcu będzie miał okazję wziąć rewanż na Japończyku i po raz kolejny zdobyć pas.
- Podkręciłem ilość treningów ju-jitsu. W tym pojedynku będę chciał pokazać, że jestem w stanie go rozbroić na ziemi. Jeśli będę z góry w półgardzie i wyeliminuje "motylą gardę", którą on bardzo lubi, to będzie bezradny - dodał.
Cała rozmowa z Wrzoskiem w załączonym materiale wideo.
Komentarze