Jędrzejczyk o rewanżu z Kowalkiewicz: Rywalkę mam już zaklepaną...
Joanna Jędrzejczyk (14-2, 4 KO, 1 SUB) nie chciała komentować pomysłu na ewentualny rewanż z Karoliną Kowalkiewicz (11-2, 1 KO, 2 SUB). Dodała też, że jest już po rozmowach z UFC i wszystko wskazuje na to, że zna przyszłą rywalkę.
Po tym, jak Jędrzejczyk straciła pas wagi słomkowej, sytuacja w tej kategorii zrobiła się bardziej otwarta. Za plecami mistrzyni Rose Namajunas znajduje się kilka zawodniczek, które bardzo liczą na mistrzowską szansę, a wszystko wskazuje na to, że kolejną pretendentką będzie Jessica Andrade. Stąd też w programie Puncher Extra Time padło pytanie, czy Polka ma gdzieś w tyle głowy rewanżowe starcie z Karoliną Kowalkiewicz, które z pewnością przyniosłoby sukces marketingowy w naszym kraju.
- Mogę nie udzielać odpowiedzi na to pytanie? Zobaczcie, z kim walczyła pierwsza trójka wagi słomkowej, a z kim walczyła reszta wagi słomkowej - odpowiedziała krótko i z uśmiechem na twarzy.
To nawiązanie do jej słów sprzed kilku tygodni. Jędrzejczyk stwierdziła, że w wadze słomkowej znajduje się przepaść między trzema zawodniczkami a resztą. Nasza była mistrzyni cały czas jet głodna kolejnych wyzwań i liczy na powrót do oktagonu już niedługo.
- Jestem po pierwszych rozmowach i plan na walkę już jest. Chcę wrócić na koniec sierpnia, może września. Przeciwniczka teoretycznie jest już zaklepana, choć zobaczymy, jak się to rozwinie. Wygram i idę po pas - dodała.
Cała rozmowa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze