Polska - Senegal: Fatalna statystyka współpracy Lewandowskiego z Milikiem
Mecz Polska - Senegal na MŚ 2018 miał wyglądać zupełnie inaczej. Podopieczni Adama Nawałki przegrali 1:2 z rywalem, który tak naprawdę nie pokazał nic nadzwyczajnego, a i tak dopisał cenne trzy punkty. Źle wyglądała współpraca napastników: Roberta Lewandowskiego i Arkadiusza Milika.
Selekcjoner reprezentacji Polski postawił na odważne ustawienie z dwoma napastnika oraz Piotrem Zielińskim obok Grzegorza Krychowiaka. To jednak nie przełożyło się na sytuacje bramkowe, bo w meczu od pierwszej minuty dominował chaos. Lepiej w nim odnajdowali się rywale, którzy tuż przed przerwą objęli prowadzenie. Sporo było w tym przypadku, ale faktem jest, że M'Baye Niang wygrał pojedynek z Łukaszem Piszczkiem, Idrissa Gueye uderzył z dystansem, a Thiago Cionek przeciął lot piłki, pakując ją obok bezradnego Wojciecha Szczęsnego.
W drugiej połowie fatalne podanie Grzegorza Krychowiaka oraz zawahanie Jana Bednarka wykorzystał Niang, który wyprzedził nabiegającego Szczęsnego, podwyższając wynik na 2:0. Zryw Polaków przyszedł za późno i nawet gol Krychowiaka nie pomógł. Polska przegrała i z Kolumbią - podobnie jak rywale - zagra o życie.
Za strzelanie goli mieli odpowiadać Lewandowski oraz Milik, ale Senegalczycy umiejętnie wyłączyli naszych snajperów z gry. Ten pierwszy wygrał zaledwie 4 z 22 pojedynków! Oddał jeden groźny strzał z rzutu wolnego, który w świetnym stylu obronił Khadim N'Diaye. Z kolei Milik również raz spróbował szczęścia, ale uderzył obok bramki.
W 73. minucie Nawałka zdecydował się na zdjęcie napastnika Napoli. Do tego momentu Milik wymienił z Lewandowskim... jedno podanie. To chyba dobitnie podsumowuje współpracę dwóch "żądeł" polskiej reprezentacji.
Przejdź na Polsatsport.pl#POL 0-2 #SEN (via @StatsZone): The one pass Milik and Lewandowski exchanged in the match. Incisive. pic.twitter.com/Mj84U1GASL
— Andrew Beasley (@BassTunedToRed) 19 czerwca 2018