Borek i Kołtoń z Kazania: Miasto oblężone przez Kolumbijczyków
– Dzień meczowy, oby to była wielka niedziela polskiego futbolu! Jest w Tatarstanie liczna biało-czerwona armia, ale co dopiero powiedzieć o sympatykach "Los Cafeteros". Spodziewamy się blisko 30 tysięcy Kolumbijczyków na stadionie – informują z Kazania dziennikarze Polsatu Sport Mateusz Borek i Roman Kołtoń.
W niedzielę o godzinie 20.00 w Polscy piłkarze zagrają w Kazaniu w meczu o wszystko z reprezentacją Kolumbii. Polacy przegrali na inaugurację 1:2 z Senegalem, zaś Kolumbia, również 1:2 uległa Japonii. W tej sytuacji drugi przegrany mecz może oznaczać dla jednej z tych drużyn koniec marzeń o wyjściu z grupy.
– Porażki nie chcemy. Nie myślimy o tym, bo takie myślenie jest najgorsze. To zwycięstwo musi się wykluć w głowie Adama Nawałki i samych zawodników – powiedział Roman Kołtoń.
– Remis oczywiście nie przekreśli jeszcze szans na awans do 1/8 finału. Matematyka będzie pozwalać nam marzyć, ale wtedy, przed meczem z Japonią będziemy już pod ścianą. Dlatego z Kolumbią musimy grać o trzy punkty. Nie ma się co oszukiwać, Kolumbia jest zespołem piłkarsko lepszym od reprezentacji Senegalu, ma większe gwiazdy – choćby Jamesa Rodrigueza, czy Radamela Falcao – dodał Mateusz Borek.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze