MŚ 2018: Show El Matadora! Urugwajski mur zatrzymał Portugalię
Najlepsza defensywa mistrzostw świata w Rosji wreszcie skapitulowała, jednak to nie przeszkodziło w awansie do ćwierćfinału. Reprezentacja Urugwaju wygrała po partii szachów z Portugalią 2:1, a najlepiej wśród supersnajperów zaprezentował się autor dwóch bramek, Edinson Cavani. Zakończyła się natomiast przygoda z turniejem Cristiano Ronaldo, który odpadł... tego samego dnia co Lionel Messi.
W drugiej z sobotnich gier 1/8 finału miało dojść do starcia superstrzelców. Na murawie w jednym momencie mieli znaleźć się Luis Suarez, Edinson Cavani i Cristiano Ronaldo. Pytanie brzmiało: kto tego dnia będzie w najlepszej dyspozycji strzeleckiej? Jednakże siłą Urugwaju była żelazna defensywa, która ostatnią bramkę na mistrzostwach świata puściła... przed czterema laty z Kolumbią.
Spotkanie Francji z Argentyną postawiło poprzeczkę atrakcyjności niezwykle wysoko, więc tym razem kibice mogli czuć się zawiedzeni. Można było jednak podziwiać inne aspekty gry, w tym doskonale zorganizowaną defensywę Urugwajczyków. Znakomicie funkcjonował duet z Atletico: Diego Godin i Jose Gimenez, zaś Lucas Torreira nie odstępywał Ronaldo na krok, raz po raz blokując jego strzały i podążając za gwiazdorem niczym cień.
Zespół z Ameryki Południowej wynik otworzył już po kilku minutach po popisowej akcji Suareza i Cavaniego. Pierwszy z nich dośrodkował idealnie na głowę El Matadora, który niezwykle mocnym uderzeniem nie dał szans Rui Patricio. Dalsze fragmenty pierwszej połowy to już bicie głową w mur przez mistrzów Europy. Portugalczycy nie byli w stanie stworzyć sobie dogodnej sytuacji z gry i wyczekiwali na próby Ronaldo - ten z rzutu wolnego przymierzył tylko raz, a piłka zatrzymała się na murze.
Najlepsza defensywa MŚ 2018 skapitulowała zaraz po przerwie: kryminałem okazało się pozostawienie bez krycia Pepe, a doświadczony obrońca wyskoczył najwyżej po celnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego. To jednak był wieczór El Matadora, który kilkanaście minut później wykończył kontratak Urugwaju niczym profesor. Napastnik PSG nie zastanawiał się zbyt długo po dograniu Rodrigo Bentancura i posłał "rogala" nie do obrony a'la Thierry Henry w długi róg.
Niedługo później El Matador musiał jednak opuścić boisko ze względu na uraz. Piękny był obrazek, gdy z grymasem na twarzy sprowadzany był z murawy przez Cristiano Ronaldo. Urugwaj nie wypuścił zwycięstwa i wyrzucił z turnieju mistrzów Europy mimo niezwykle nerwowej końcówki i wejść Rui Patricio w pole karne rywali. W ćwierćfinale "Los Charruas” zagrają z Francją, tworząc z pewnością jedną z najbardziej atrakcyjnych par. Mimo dwóch trafień Cavaniego warto zaznaczyć fantastyczny występ Luisa Suareza, który był absolutnie kluczowy dla przebiegu sobotniego hitu.
URUGWAJ - PORTUGALIA 2:1 (1:0)
Bramki: Cavani 7', 62' - Pepe 55'
Urugwaj: Fernando Muslera; Martin Caceres, Jose Maria Gimenez, Diego Godin, Diego Laxalt; Nahitan Nandez (Carlos Sanchez 81'), Matias Vecino, Lucas Torreira, Rodrigo Bentancur (Christian Rodriguez 63'); Luis Suarez, Edinson Cavani (Cristian Stuani 74')
Portugalia: Rui Patricio; Ricardo Pereira, Pepe, Jose Fonte, Raphael Guerreiro; Bernardo Silva, William Carvalho, Adrien Silva (Ricardo Quaresma 65'), Joao Mario (Manuel Fernandes 84'); Goncalo Guedes (Andre Silva 74'), Cristiano Ronaldo
Sędzia: Cesar Ramos (Meksyk).
Dziękujemy za udział w relacji na żywo.
Urugwaj drugim ćwierćfinalistą MŚ 2018, koniec meczu!
Niezwykle zawrzało pod bramką Muslery po wejściu na rzut rożny jego vis a vis, Rui Patricio. Portugalczycy sugerowali zagranie ręką, jednak nic takiego nie miało miejsca.
Informacja mało istotna w wypadku awansu Urugwaju, jednak żółta kartka Ronaldo za dyskusje oznacza jego brak w ćwierćfinale ze względu na karencję. Jedną z ostatnich akcji meczu strzałem zakończył Quaresma, jednak bez większego problemu interweniował Muslera.
Aj znowu groźnie pod bramką Muslery! Portugalczycy postawili na dośrodkowania z bocznych stref boiska, jednak zawodnicy w niebieskich koszulkach z zimną krwią ekspediują piłkę.
Rozpaczliwy strzał Ronaldo z dystansu. Portugalczyk jest dziś bezradny i nie daje rady sforsować urugwajskiego muru.
Na boisku pojawił się Manuel Fernandes i kilkadziesiąt sekund później popisał się strzałem z dystnasu. Nie zagroził jednak bramce Muslery, który był ustawiony poprawnie.
Przyspieszają Portugalczycy, jednak ich gra jest niezwykle szarpana. Zagrożenie płynie ze skrzydeł - przed chwilą swoje firmowe zagranie zaprezentował Quaresma, który dośrodkował zewnętrzną stroną buta, a z piłką minimalnie minął się Ronaldo.
Wielki spokój Jose Gimeneza, który niczym profesor zastopował próbę dośrodkowania Bernardo Silvy. Minuty upływają, a defensywa Urugwaju pozostaje szczelna jak mur!
Portugalia znowu groźna z rzutu rożnego. Piekielnie mocne dośrodkowanie aktywnego Quaresmy i "zbiórka" Guerreiro, jednak bardzo niecelna.
Piękny gest Ronaldo, który pomógł kulejącemu Cavaniemu opuścić boisko. Bohater dzisiejszego spotkania poprosił o zmianę ze względu na uraz...
Świetna okazja Portugalii! Muslera wypluł piłkę po dośrodkowaniu Guerreiro, a piłkę do osieroconej bramki miał okazję dobijać Bernardo Silva. Skrzydłowy Manchesteru City nie pochylił się jednak wystarczająco i przeniósł futbolówkę ponad poprzeczką...
Groźnie pod bramką Muslery, piłka dośrodkowana płasko do Ronaldo została przecięta przez podążąjącego za nim niczym cień Lucasa Torreirę.
CAVANI SHOW, 2-1! Świetnie rozprowadzony kontratak Urugwajczyków, piłka powędrowała na lewe skrzydło do Cavaniego, a ten zbyt długo się nie zastanawiał i uderzył efektownym "rogalem" po długim słupku a'la Thierry Henry. Rui Patricio bez szans, drugi w tym meczu gol El Matadora!
Portugalia w natarciu! Szanse kreują sobie Ronaldo i Guedes, jednak strzały i dośrodkowania są skutecznie blokowane.
GOOOOOOOOOL, 1-1! Defensywa Urugwaju w końcu skapitulowała! Świetnie bity rzut rożny, a w polu karnym najwyżej wyskoczył przeoczony przez obrońców weteran Pepe. Były stoper Realu miał mnóstwo miejsca i pokonał Muslerę.
Spory kocioł pod bramką Urugwaju, jednak znowu brakuje konkretnego strzału. Piłka niczym w pinballu krążyła między nogami obrońcow i napastników.
Raphael Guerreiro wygrał przebitkę po rzucie rożnym i miał okazję uderzyć z dystansu, jednak jego strzał z woleja był mocno niecelny. Portugalii brakuje celnych strzałów, żeby realnie zagrozić bramce Muslery.
Zaczęliśmy drugą połowę!
Wracamy po przerwie!
Pierwsza połowa Urugwaju bliska perfekcji. Fizyka, taktyka, technika, współpraca , odpowiedzialność. Serducho. Waleczność. Harują nieprawdopodobnie wszyscy. Także gwiazdy ataku Cavani i Suarez. To oni są pierwszymi obrońcami zespołu Tabareza.
— Mateusz Borek (@BorekMati) 30 czerwca 2018
Więcej miejsca jest w tych szczelinach między deskami w płocie niż w defensywie Urugwaju. Na razie mistrzostwo w przyjmowaniu strzałów na ciało 🔝
— Mateusz Borek (@BorekMati) 30 czerwca 2018
Koniec pierwszej części spotkania.
Mocny akcent ze strony Cavaniego na zakończenie pierwszej połowy. Urugwajczyk oszukał debiutującego Ricardo i miał okazję uderzyć z woleja, jednak kąt był niezwykle ostry. Strzelec jedynej bramki uderzył obok bramki...
Lucas Torreira w pierwszej połowie bardzo dobrze zaopiekował się Cristiano Ronaldo... Gwiazdor Portugalii był przy piłce zaledwie 14-krotnie.
Mało efektowny fragment gry na zakończenie pierwszych 45 minut. Suarez uderzony w głowę zwijał się na murawie, a przy akompaniamencie gwizdów z trybun akcję kontynuował Ronaldo. Portugalczycy pozostają bez choćby jednej dogodnej sytuacji. A Guerreiro, który uderzył Urugwajczyka wyraźnie się upiekło - powinna być kartka...
Wielką trudność i ból sprawia Portugalczykom dojście do pozycji strzeleckich. Ich uderzenia nie stanowią realnego zagrożenia ze względu na nacisk świetnie ustawionych Godina i Gimeneza. Metodą na świetny duet stoperów powinny być strzały z dystansu? Atakom mistrzów Europy brakuje urozmaicenia...
Gwiazdor trafił w mur, mimo efektownej postury przy strzale CR7. Ten na razie w cieniu Suareza...
Na potwierdzenie poprzedniego wpisu! Będzie rzut wolny w niebezpiecznej odległości dla Portugalii! Przewracany był Guedes, a to oznacza próbę Ronaldo z 20-kilku metrów.
Mistrzowie Europy nie są w stanie zagrozić rywalom w ataku pozycyjnym. Doskonale zorganizowany w defensywie jest zespół Oscara Tabareza... Jedyne sytuacje ekipa w białych koszulkach tworzy sobie po stałych fragmentach gry, jednak wciąż pozostają bez klarownej sytuacji.
Cavani, czyli specjalista od mundiali.
Edinson Cavani goals at the #World Cup for #URU:
— Squawka Football (@Squawka) 30 czerwca 2018
2010: ⚽️
2014: ⚽️
2018: ⚽️⚽️
As many goals in this tournament as in the previous two combined. pic.twitter.com/U077OzF2GK
Niezwykle sprytnie chciał wykonać rzut wolny Suarez, który zmieścił piłkę między zawodnikami stojącymi w murze. Płaskie uderzenie udało się jednak obronić Rui Patricio, jednak z problemami! W kapitalnej dyspozycji jest dziś El Pistolero.
Nie ustaje napór Portugalii, który przerodził się w prawdziwe stłamszenie Urugwajczyków. Zwycięzca grupy A czeka tylko i wyłącznie na kontrataki, próbując powstrzymywać Ronaldo i spółkę na szesnastym metrze.
Próba strzału Guedesa sprzed pola karnego, jednak defensywa Urugwaju nie bez powodu jest najlepszą na tej imprezie. Na jej koncie wciąż ZERO straconych bramek.
Ależ groźny jest duet snajperów Urugwaju! Cavani do Suareza, który miał zmierzyć się z dwoma obrońcami i ostatecznie został zablokowany. Zespół z Ameryki Południowej jest niezwykle groźny w ofensywie!
Jose Fonte wsparł się na ramionach Matiasa Vecino i próbował pokonać Muslerę, jednak uderzał nieczysto! Portugalia próbuje się momentalnie odgryźć...
Pierwszy gol reprezentacji Urugwaju na tym mundialu, który nie został strzelony po stałym fragmencie gry!
GOOOOOOOOOOL, 1-0! Cóż za koalicja Suareza i Cavaniego! Snajper PSG przerzucił piłkę na lewe skrzydło, tam zgasił ją Suarez i odwdzięczył się jeszcze lepszą asystą - Matador wykończył akcję potężnym strzałem głową.
Po chwilowej przewadze Urugwaju, pierwszy strzał tego spotkania oddał Cristiano Ronaldo! Był jednak w środek bramki i żadnych problemów nie miał Fernando Muslera... Pierwszy z wielu?
Pierwsze zagrożenie ze strony Portugalii! Na lewym skrzydle poczarowali Ronaldo i Joao Mario, a dośrodkowanie głową zamykał Bernardo Silva. Skrzydłowemu Manchesteru City zabrakło jednak centymetrów, strzał był więc jedynie do statystyk.
Zaczynamy!
Portugalia niepokonana w starciach z zespołami z Ameryki Południowej.
Portugal are unbeaten against South American teams at the #WorldCup:
— Squawka Football (@Squawka) 30 czerwca 2018
vs. 🇧🇷 (3-1 in 1966)
vs. 🇧🇷 (0-0 in 2010)
Just their third meeting with a CONMEBOL team at the tournament. 🌎 pic.twitter.com/rDhawf5AM9
Ricardo Pereira debiutuje w barwach Portugalii! Od razu został rzucony na głęboką wodę, bowiem były zawodnik FC Porto będzie miał za zadanie zatrzymać efektownie grających skrzydłych Urugwaju.
Hymny Urugwaju i Portugalii, a już za chwilę pojedynek superstrzelców na stadionie w Soczi! Luis Suarez i Edinson Cavani kontra Cristiano Ronaldo!
Tak prezentują się składy obu zespołów.
#URUPOR // FORMATIONS
— FIFA World Cup 🏆 (@FIFAWorldCup) 30 czerwca 2018
👇👇👇 pic.twitter.com/8kDG3Elns9
Witamy w relacji na żywo z kolejnego spotkania 1/8 finału!
Komentarze