Błachowicz do Tybury: Jak poczęstujesz mnie maślanką, to pomogę ci przy żniwach

Sporty walki

- Skoro po walce z Holendrem dasz radę wziąć udział w żniwach, to być może przyjadę i ci pomogę. Oczywiście pod warunkiem, że poczęstujesz mnie jakąś dobrą maślanką... - żartował w studiu UFC Jan Błachowicz, gratulując jednocześnie zwycięstwa Marcinowi Tyburze.

Maciej Turski: Przede wszystkim gratulacje, bo widzieliśmy z jak ogromnym przeciwnikiem przyszło ci się mierzyć. Jak wyglądało przebijanie się przez imponujący zasięg Holendra?

Marcin Tybura: Było bardzo ciężko. Szczerze mówiąc pierwszy raz mierzyłem się z zawodnikiem wyższym ode mnie i to od razu o przeszło dwadzieścia centymetrów! Pierwsze wrażenie Struve zrobił na mnie już na wadze, ale cieszę się, że summa summarum wyszło na plus.

Maciej Turski: Wspominamy frontalne kopnięcie, które otrzymałeś od Holendra i zastanawiamy się co sprawiło, że utrzymałeś się na nogach... Czy była to presja po dwóch wcześniejszych porażkach w organizacji UFC?

Marcin Tybura: Faktycznie doszło do mnie to kopnięcie, ale po walce nawet nie pamiętałem, że był to front kick. Myślałem, że otrzymałem cios podbródkowy. Na nogach utrzymała mnie chęć wygrania walki, a gdy nogi nie odmawiają posłuszeństwa, to można iść naprzód. Chwilę mnie zamroczyło, ale nie było tragedii.

Aktualnie znajduję się w szpitalu, gdzie czeka mnie prześwietlenie. Jest to raczej kwestia upewnienia się czy nic mi nie jest, ponieważ po walce dość mocno napuchło mi oko. Lekarz stwierdził, że lepiej sprawdzić czy nic się nie dzieje, szczególnie w kontekście podróży samolotem, którą mam zaplanowaną na poniedziałek.

Jan Błachowicz: Ja chciałbym tylko zapytać Marcina czy po tej walce będzie mógł śmiało przystąpić do żniw...

Marcin Tybura: Myślę, że dam radę i nawet liczę na to, że mi pomożesz!

Jan Błachowicz: Nie obiecuję, ale jeśli poczestujesz mnie jakąś dobrą maślanką, to może przyjadę...

Cała dyskusja ze studia po UFC w Hamburgu w załączonym materiale wideo.

AŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie