Jak siatkarze oceniają przygotowania? "Cóż, ledwo się ruszamy..."

Zgrupowanie w Zakopanem rozpoczęło przygotowania do siatkarskich mistrzostw świata. Polska reprezentacja we wrześniu w Bułgarii i we Włoszech będzie broniła tytułu zdobytego przed czterema latami. Na obiektach Centralnego Ośrodka Sportu 15-osobowa kadra dowodzona przez Vitala Heynena nie marnuje czasu i od pierwszych dni w Stolicy Tatr siatkarze dają z siebie wszystko. Jak przygotowania oceniają polscy reprezentanci?

 

Michał Kubiak: Drużyna nie zmieniła się zbyt wiele. Wszyscy są nadal uśmiechnięci, wszyscy przyjechali na zgrupowanie z zapałem do pracy i to się na pewno nie zmieniło. Zmianie natomiast uległo kilka twarzy, ale razem byliśmy od samego początku przygotowań. Zmienił się ośrodek, ale to nie ma większego znaczenia.

 

Damian Wojtaszek: Od samego początku ruszyliśmy bardzo mocno i treningi stoją na wysokim poziomie. Oczywiście jest też wysoka intensywność, zajęcia trwają od 2,5 do 3 godzin, a zdarzają się nawet nieco dłuższe...

 

Aleksander Śliwka: Zaczęliśmy od razu z wysokiego "c" i szybko dostaliśmy w kość, pomimo wcześniejszego przygotowania do tego zgrupowania. Jesteśmy naprawdę mocno eksploatowani, ale miejmy nadzieję, że praca przyniesie wymierny efekt.

 

Tomasz Fornal: To jest dla mnie ogromne doświadczenie, a czy faktycznie czuję się 15. w zespole? To nie ma znaczenia. Trener nie daje mi żadnych powodów, abym się tak czuł. Podobno jest troszkę lżej, a i tak jest naprawdę ciężko. Cieszę się, że mogę tu być.

 

Jakub Kochanowski: Intensywnością trener nas zaskoczył, bo do tej pory nie było takich mocnych zajęć. Jest naprawdę ciężko, ale liczymy, że to przyniesie odpowiednie rezultaty.

 

Paweł Zatorski: Znamy się na pewno lepiej niż przed Ligą Narodów. Wszyscy złapali cenne doświadczenie i mamy nadzieję, że to zaprocentuje w przyszłości. W tym roku może być ciężko odgrywać kluczową rolę na świecie i wiemy jak mało doświadczoną drużyną jesteśmy. Wiemy jednak, że mamy odpowiedniego trenera, który może zaprowadzić nas w odpowiednią stronę.

 

Piotr Nowakowski: Po górach nie chodzimy, bo nie mamy już siły. Cóż... tak mocno mieliśmy zacząć. Ledwo się ruszamy, ale na pewno przyjdzie nieco więcej świeżości w kolejnych dniach i przyjdzie również jakość.

 

W Zakopanem polska reprezentacja będzie przebywać do 9 sierpnia, a dziewięć dni później w Ostrowcu Świętokrzyskim rozegra spotkanie sparingowe z Kamerunem.

Przejdź na Polsatsport.pl