Liga Europy: Szalony mecz w Moskwie! Grad goli i niezwykły zwrot akcji
Cóż to był za mecz! W stolicy Rosji doszło do arcyciekawej konfrontacji w ramach rozgrywek fazy grupowej Ligi Europy. Do moskiewskiego Spartaka zawitał Glasgow Rangers, który prowadząc 3:2, stracił dwa gole w odstępie minuty i ostatecznie przegrał 3:4! Ponadto w starciu padły dwie bramki samobójcze, a dzięki temu zwycięstwu gospodarze zrównali się w tabeli ze Szkotami i wciąż są w grze o awans do fazy pucharowej.
Spartak Moskwa - Glasgow Rangers 4:3 (2:3)
Bramki: L. Melgarejo (22.), C. Goldson (35. sam.), L. Adriano (58.), S. Hanni (59.) - R. Eremenko (5.), D. Candeias (27.), G. Middleton (41.)
Żółte kartki: I. Popov (15.), N. Rasskazov (29.), Fernando (30.), S. Bocchetti (63.), L. Melgarejo (77.) - L. Coulibaly (34.)
Spartak: Aleksandr Maksimenko - Lorenzo Melgarejo, Salvatore Bocchetti, Ilja Kutepov, Nikolai Rasskazov - Roman Zobnin, Fernando, Roman Eremenko (Denis Glushakov 60.) - Sofiane Hanni, Luiz Adriano (Ze Luis 81.), Ivelin Popov (Artem Timofeev 71.)
Rangers: Allan McGregor - Connor Goldson, Nikola Katić, Jon Flanagan (Andrew Halliday 82.), James Tavernier - Scott Arfield, Ovie Ejaria (Gareth McAuley 93.), Lassana Coulibaly (Eros Grezda 82.) - Glenn Middleton, Alfredo Morelos, Daniel Candeias
Przejdź na Polsatsport.pl