Hajto: Brzęczek ma temperament, ale w kadrze jeszcze nie zrobił porządku
Przed meczem Ligi Narodów Portugalia - Polska, nasz ekspert Tomasz Hajto w rozmowie z Romanem Kołtoniem w "Prawdzie Futbolu" wziął w obronę Jerzego Brzęczka. Jednak były reprezentacyjny kolega obecnego selekcjonera wytknął mu również błędy. - Zdziwił mnie fakt, że Robert Lewandowski, jeśli zmagał się z urazem, to powinien odpuścić mecz towarzyski z Czechami. Wtedy byłby gotowy na Portugalię - zauważył Hajto.
Były reprezentant Polski zdaje sobie sprawę, że nowy trener reprezentacji potrzebuje czasu, żeby poukładać "po swojemu" drużynę. - Jurek ma za sobą trudny początek. Pierwszych pięć spotkań za jego kadencji do łatwych nie należało. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że jest to na pozór bardzo spokojny człowiek, ale ma w sobie mnóstwo temperamentu i charakteru. Jak będzie trzeba zrobić porządek, to on go zaprowadzi. Zdziwił mnie jednak fakt, że gdy ruszyła Liga Narodów, która ewidentnie się sprawdziła jako nowe rozgrywki, u nas było takie myślenie - będziemy testować i sprawdzać - stwierdził nasz ekspert.
62-krotny reprezentant Biało-Czerwonych zwraca uwagę na jeszcze jeden fakt. - Pamiętajmy o jednym, trener nie jest w stanie zrobić atmosfery, jeśli nie będzie wyników. I to nie zależnie jaki trener by to nie był. Zdziwił mnie jeszcze jeden fakt. Robert Lewandowski jeśli zmagał się z urazem, to powinien odpuścić mecz towarzyski z Czechami. Starcie z Portugalią jest o punkty, dlatego w takim spotkaniu nasz kapitan powinien grać. W Gdańsku powinni zagrać Arek Milik i Krzysiek Piątek. To był sparing i wtedy był właściwy moment na testowanie - zaznaczył Hajto.
Cała odcinek "Prawdy Futbolu" przed meczem z Portugalią [TUTAJ].
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze