Dreszczowiec na Podpromiu. Drugie zwycięstwo Asseco Resovii
W meczu 11. kolejki PlusLigi siatkarze Asseco Resovii wygrali z Chemikiem Bydgoszcz 3:2. Spotkanie miało niezwykle zacięty przebieg, aż cztery z pięciu setów zakończyły się rywalizacją na przewagi.
To było niezwykle zacięte starcie. Pierwszy set zakończył się rywalizacją na przewagi, z której zwycięsko wyszli gospodarze (27:25). W drugiej partii podopieczni trenera Gheorghe Cretu prowadzili już 20:17, ale przegrali ją 22:25. Seta numer trzy zwieńczyła gra na przewagi, w której znów górą byli rzeszowianie. W czwartym secie ekipie z Bydgoszczy udało się wyrównać stan meczu. Znów wieńczyła go gra na przewagi, a po skutecznym ataku Bartosza Filipaka na 26:28 obie ekipy mogły przygotowywać się do tie-breaka.
Decydująca partia również była bardzo zacięta. Przy zmianie stron gospodarze mieli dwa oczka zaliczki (8:6), ale przyjezdni szybko odrobili straty (8:8). Rozpoczęła się wyrównana walka, z której zwycięsko wyszli jednak siatkarze Asseco Resovii. Skuteczna zagrywka Łukasza Kozuba zakończyła seta (16:14) i cały mecz. MVP: Bartłomiej Lemański.
Siatkarze z Rzeszowa wygrali drugi mecz z jedenastu rozegranych w tym sezonie PlusLigi (wcześniej, 16 listopada pokonali 3:1 Trefl Gdańsk). Dzięki zdobyciu dwóch punktów w meczu z Chemikiem opuścili ostatnie miejsce w tabeli, wyprzedzając MKS Będzin.
Asseco Resovia – Chemik Bydgoszcz 3:2 (27:25, 22:25, 26:24, 26:28, 16:14)
Asseco Resovia: Bartłomiej Lemański, Kawika Shoji, Jakub Jarosz, Thibault Rossard, Mateusz Mika, Marcin Możdżonek – Luke Perry (libero) oraz Łukasz Kozub, Damian Schulz, David Smith, Rafał Buszek.
Chemik: Bartosz Filipiak, Nikola Kovacevic, Bartłomiej Lipiński, Raphael Margarido, Maksim Morozau, Michał Szalacha – Adam Kowalski (libero) oraz Jan Lesiuk, Paweł Gryc, Piotr Sieńko.
Komentarze