PlusLiga: Historyczne zwycięstwo GKS! PGE Skra rozbita w Katowicach
PGE Skra Bełchatów nieoczekiwanie przegrała 0:3 (23:25, 17:25, 19:25) w wyjazdowym meczu jedenastej kolejki PlusLigi z GKS Katowice. Było to pierwsze zwycięstwo podopiecznych Piotra Gruszki nad ekipą z Bełchatowa.
GKS nie należy do zespołów, które w tym sezonie radzą sobie najlepiej. Siatkarze z Katowic mieli przed tym meczem na koncie sześć porażek i tylko cztery zwycięstwa. Bełchatowianie też nie zachwycają i nie utrzymują poziomu z poprzedniego sezonu. Dla mistrzów Polski sześć zwycięstw i cztery porażki to nie był rewelacyjny dorobek. W Katowicach mieli go poprawić.
Pierwszy set rozpoczął się dobrze dla gospodarzy. GieKSa szybko wyszła na czteropunktowe prowadzenie (8:4). Wtedy na zagrywce pojawił się jednak Mariusz Wlazły. Jego genialne zagrywki pomogły przyjezdnym doprowadzić do remisu, a potem osiągnąć dwupunktową przewagę. W dalszej części seta walka była już wyrównana. Kilka skutecznych bloków pomogło gospodarzom wygrać 25:23.
Kolejna partia na początku przebiegała podobnie. GKS szybko wysunął się na prowadzenie, a duża w tym zasługa dobrej zagrywki Rafała Sobańskiego. Tym razem jednak Skra nie dała rady dogonić gospodarzy. W końcówce wyróżniającą się postacią stał się Tomas Russeaux. Efekt? Bełchatowianie przegrali aż 17:25.
Trzeci set nie przyniósł poprawy gry gości. Podopieczni Roberto Piazzy mieli ogromne problemy z przyjęciem zagrywki GKS. Katowiczanie lepiej radzili sobie również w kontrach. W szeregach ekipy z Bełchatowa najlepiej prezentował się Milad Ebadipour, lecz to nie wystarczyło, by odwrócić losy spotkania.
PGE Skra w sobotę powinna zmierzyć się ze Stocznią Szczecin. Nie wiadomo jednak, czy rywalizacja dojdzie do skutku, bo sytuacja klubu ze Szczecina nadal nie jest jasna.
GKS Katowice - PGE Skra Bełchatów 3:0 (25:23, 25:17, 25:19)
GKS: Marcin Komenda, Rafał Sobański, Bartłomiej Krulicki, Karol Butryn, Tomas Rousseaux, Emanuel Kohut, Bartosz Mariański (libero) oraz Dawid Woch, Bartosz Krzysiek, Gonzalo Quiroga
PGE Skra: Grzegorz Łomacz, Milad Ebadipour, Jakub Kochanowski, Mariusz Wlazły, Artur Szalpuk, David Fiel, Kacper Piechocki (libero) oraz Renee Teppan, Kamil Droszyński, Milan Katić
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze