DJ Decks: Jestem już stary dziad, ale chcę wrócić do klatki
Pełna dominacja DJ-a Decksa od samego początku pojedynku. Zawodnik z Poznania celnie trafiał w stójce i unikał prób Słodkiewicza. W końcu trafił mocnym uderzeniem, po którym kulturysta padł na deski i sędzia przerwał walkę.
Komentarze