Gorzkowska: Problemy zdrowotne na K2 uratowały mi życie
- Problemy zdrowotne na K2 uratowały mi życie. Dalsza wspinaczka to byłaby głupota i brak rozsądku. Zatrucie pokarmowe przyszło nagle. Było bardzo ostre i poważne. Dzięki temu przerwaliśmy akcję. Tymczasem ludzie w obozie trzecim stali poza namiotami przez wiele godzin w temperaturze -50 stopni Celsjusza. Dziś mają odmrożenia i leżą w szpitalu, a trójka, która ruszyła na szczyt, zginęła. Niestety, parcie i chęć wejścia na szczyt K2 wygrały. Sztuką jest wycofać się w takim momencie - mówi w drugiej części rozmowy z Polsatem Sport Magdalena Gorzkowska.