Konrad Bukowiecki wyleczył uraz. Teraz walczy z czasem
- Mogę powiedzieć wszystko, choćby to, że pojadę do Tokio i zdobędę złoty medal. Tylko po co? Jestem zwolennikiem oceniania startu po fakcie, a nie przed. Jedyne, co mogę obiecać to to, że dam z siebie wszystko i na pewno nie będę odpuszczał - mówi Konrad Bukowiecki. Czołowy polski kulomiot wyleczył kontuzję i teraz ściga się z czasem, by na igrzyskach olimpijskich w Tokio osiągnąć jak najlepszy wynik. (wideo COS)