Przedwczesna radość siatkarzy Grupy Azoty ZAKSY. "Ależ niefart"
W trzecim secie półfinałowego meczu Ligi Mistrzów pomiędzy Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle a Sir Safety Susa Perugia doszło do dość niecodziennej sytuacji. Siatkarze gospodarzy, przy prowadzeniu 10:7, ucieszyli się po swoim bloku z przekonaniem, że powiększą przewagę do czterech "oczek". Jak się okazało, była to radość przedwczesna.