Przeoczone talenty Chelsea. Odeszli i robią kariery

Poprzednie

Zdjęcie 1 z 7

Następne

Dominic Solanke

Wychowanek klubu z zachodniego Londynu. Pomimo młodego wieku ma już na swoim koncie kilka sukcesów. Wygrał Ligę Młodzieżową UEFA oraz mistrzostwa świata do lat 20, a nawet zadebiutował w dorosłej reprezentacji Anglii. W 2017 Chelsea nie przedłużyła kontraktu z zawodnikiem, co wykorzystał Liverpool FC. W „The Reds” 21-letni napastnik dostaje swoją szansę w końcówkach spotkań.

Nathan Ake

Holender, który reprezentuje obecnie AFC Bournemouth nie mógł odnaleźć się w Chelsea. Piłkarzem „The Blues” był w latach 2012-2017 z przerwami na wypożyczenie do innych drużyn w Anglii. Ake spędził sezon w Watford, następnie przeniósł się do wspomnianych „Wisienek”. 23-letni obrońca tak dobrze spisywał się w drużynie znad morza, że został ściągnięty z wypożyczenia wcześniej, niż zakładano. Ostatecznie klub z Arturem Borucem w składzie odkupił obiecującego obrońcę za 23 miliony euro.

Thorgan Hazard

Do niedawna słynny był z faktu, że jest bratem Edena, ale z sezonu na sezon prezentuje się coraz lepiej. Belg był już w zespole ze Stamford Bridge, jednak niedane było mu zadebiutować w pierwszej drużynie. Podobnie jak poprzednicy naszej galerii sprzedany za przysłowiową czapkę gruszek (8 milionów euro). Aktualnie jest najlepszym strzelcem Borussi Monchengladbach z dziewięcioma bramkami na koncie. Nic więc dziwnego, że 25-letni napastnik wzbudza zainteresowanie najlepszych klubów Europy w tym… Chelsea. Młodszy Hazard wyceniany jest na kwotę 40 milionów euro.

Tiemoue Bakayoko

24-letni piłkarz przyszedł do Chelsea w 2017 roku. Pod wodzą Antonio Conte regularnie przebywał na boisku, jednak wraz z przyjściem Maurizio Sarriego jego notowania spadły. Francuz obecnie przebywa na wypożyczeniu w AC Milan, gdzie spisuje się bardzo dobrze. Włoski klub z pewnością będzie chciał wykupić pomocnika „The Blues”. W grę wchodzi kwota 40 milionów euro.

Mohamed Salah

Tej historii nie trzeba nikomu specjalnie przedstawiać. Każdy kibic futbolu zdaje sobie sprawę, jak wielkim zawodnikiem stał się Egipcjanin w ostatnich latach. 26-letni piłkarz dołączył do Chelsea w 2014 roku, ale nie przebił się do wyjściowej jedenastki na stałe. W sezonie 2015/16 został wypożyczony do AS Roma, która po sezonie wykupiła zawodnika za jedyne 15 milionów euro. Rok później usługami Salaha zainteresował się Liverpool. Reszta jest już dobrze znaną historią. Gwiazda z Liverpoolu kosztowała klub zaledwie 35 milionów euro, choć jego obecna wycena opiewa na kwotę ponad 4 razy wyższą.

Kevin De Bruyne

To chyba największa pomyłka transferowa Chelsea ostatnich lat. Belg dołączył do ekipy z Londynu w 2012 roku, ale nigdy nie dostał prawdziwej szansy na pokazanie swoich możliwości. Po latach spędzonych na wypożyczeniu w KRC Genk oraz Werderze Brema, po pomocnika zgłosił się Wolfsburg. Niemcy zapłacili „The Blues” 22 miliony euro i jak się później okazała zrobili na tym interes życia. 6 miesięcy później De Bruyne został sprzedany do Manchesteru City za 76 milionów. W ekipie „Obywateli” jest kluczowym graczem, przez wielu nazywanym najlepszym zawodnikiem w Premier League.

Romelu Lukaku

Piłkarz, który mógł zrobić wielką karierę w Chelsea, jednak losy jego kariery potoczyły się zupełnie inaczej. Belgijski napastnik przyszedł do Londynu z Anderlechtu za 15 milionów euro, jednak nigdy nie odgrywał znaczącej roli na Stamford Bridge. Świetnie za to strzelał na wypożyczeniu w West Bromich Albion oraz w Evertonie. Powrotu do stolicy na stałe domagali się kibice, jednak ówczesny menedżer Jose Mourinho uznał, że lepiej sprzedać Belga ekipie „The Toffees”. Z niebieskiej części Liverpoolu przeniósł się do Manchesteru United za 85 milionów i gra tam do dziś.

Przeoczone talenty Chelsea. Odeszli i robią kariery (GALERIA)

Zobacz inne galerie: