Tragicznie zmarli siatkarze

Wiesław Gawłowski wystawia piłkę do Ryszarda Boska (nr 9).

Paweł Dziekanowski, Michał Pajor — Na zdjęciu Paweł Dziekanowski w barwach zespołu z Gorzowa (2005 r.).

Łukasz Jałoza, Wojciech Trawczyński, Jakub Zagaja

Kamil Maj, Dariusz Zborowski — Na zdjęciu grób Kamila Maja. Fot. Karpaty Krosno/Facebook

Zobacz inne galerie:

Poprzednie

Następne

Arkadiusz Gołaś

Śmierć Arkadiusza Gołasia wstrząsnęła całą Polską. 16 września 2005 roku młody 24-letni środkowy podróżował wraz ze swoją żoną Agnieszką (wzięli ślub niecałe trzy miesiące wcześniej) do Maceraty, gdzie miał być nową gwiazdą miejscowej Lube Banca. W trakcie podróży autostradą A2 wysokości Klagenfurtu samochód prowadzony przez żonę siatkarza zjechał nagle w prawo i uderzył w betonową ścianę. Siatkarz zginął na miejscu, a Agnieszka Gołaś trafiła do szpitala. W swojej karierze zdobył trzy srebrne medale mistrzostw Polski z AZS-em Częstochowa i uchodził za jeden z największych talentów siatkarskich w Polsce. Wcześniej z wieloma sukcesami występował w MOS Wola Warszawa, z którym odniósł wiele sukcesów w kategoriach juniorskich. Zaledwie kilka dni przed śmiercią - 8 września środkowy reprezentował Polskę w meczu z Portugalią podczas mistrzostw Europy 2005. Był to jego ostatni mecz w życiu...

Hubert Jerzy Wagner

Wybitny polski siatkarz, a później jeszcze lepszy trener. Człowiek, który zdecydowanie dał podwaliny do rozwoju polskiej siatkówki, a przede wszystkim dał jej pierwsze złoto mistrzostw świata i jak dotychczas jedyne złoto olimpijskie. "Kat" - bowiem taki przydomek nosił znany z surowości i wyczerpujących treningów Wagner - prowadził także kobiecą reprezentację Polski oraz kadrę Tunezji. 13 marca 2002 roku w wieku 61 lat zginął w wypadku samochodowym w Warszawie na ul. Wspólnej. Stracił panowanie nad swoim pojazdem i uderzył w inne samochody. Przyczyną śmierci wybitnego trenera był zawał serca, którego doznał za kierownicą.

Wiesław Gawłowski

Uznany reprezentant Polski i wybitny siatkarz był członkiem złotej drużyny Huberta Wagnera. Wraz z kadrą zdobył mistrzostwo świata w 1974 roku (wchodził wówczas na boisko jako zmiennik Stanisława Gościniaka), a w 1976 roku był już pierwszoplanową postacią turnieju igrzysk olimpijskich w Montrealu. W reprezentacji narodowej rozegrał 366 spotkań. Zginął w wypadku samochodowym 14 listopada 2000 roku na trasie z Budzanowa do Białołęki niedaleko Płocka. Miał 50 lat.

Paweł Dziekanowski, Michał Pajor

Siatkarze pierwszoligowego Orła Międzyrzecz zginęli w wypadku samochodowym 21 marca 2008 roku pod Gościmiem. Zawodnicy wracali samochodem z treningu do Krzyża, skąd mieli wrócić do domu na święta wielkanocne. Wraz z nimi podróżowali Kamil Sekuła i Patryk Wojtysiak, którzy doznali poważnych obrażeń, ale przeżyli wypadek.

Łukasz Jałoza, Wojciech Trawczyński, Jakub Zagaja

Tragiczny wypadek z udziałem trzech siatkarzy Avii Świdnik miał miejsce 16 października 2004 roku. Zawodnicy wracali busem z ligowego spotkania z Orłem Międzyrzecz. Warunki na trasie były trudne, a deszcz utrudniał widoczność. Około godziny 4, gdy większość zawodników spała, bus chciał ominąć leżący na drodze konar i zderzył się z jadącym z naprzeciwka tirem. W wypadku zginęło trzech wspomnianych siatkarzy oraz kierowca pojazdu. W chwili śmierci Łukasz Jałoza miał 19 lat, Wojciech Trawczyński - 25 lat, a Jakub Zagaja - 22 lata.

Kamil Maj, Dariusz Zborowski

6 lutego 2015 roku siatkarze Karpat Krosno podróżowali autostradą A4 do Częstochowy. Po wieczornym treningu czwórka zawodników Dariusz Zborowski, Kamil Maj, Bartosz Wojtal oraz Krystian Lisowski, a także zawodniczka Joanna Prokop wyjechali wspólnie do swoich domów. Przerwę w rozgrywkach miały zarówno zespoły męskie oraz żeńskie. Do wypadku doszło wieczorem w okolicach godz. 21:30 na autostradzie A4 niedaleko Brzeska. Samochód wpadł w poślizg, dachował. W relacji radia RDN można było przeczytać: Dwóch poszkodowanych znalazło się poza pojazdem, trójka uwięziona była wewnątrz. Ruch na drodze został zatrzymany w obu kierunkach, utrudnienia trwały do 2:00 nad ranem. Zginęło w nim dwóch zawodników, Dariusz Zborowski oraz Kamil Maj, a pozostała trójka uczestników wypadku została ranna. Najmocniej spośród rannych ucierpiał Bartosz Wojtal, któremu groziła nawet amputacja nogi. Po długiej rehabilitacji były zawodnik rozpoczął karierę trenerską, a aktualnie jest jednym z członków sztabu szkoleniowego Nikoli Grbicia w reprezentacji Polski siatkarzy.

Siatkarskie środowisko w ostatnich latach pożegnało wielu wybitnych zawodników i trenerów. Wielu z nich zginęło tragicznie w wypadkach samochodowych pozostawiając po sobie wielki smutek i pustkę. Wśród nich znaleźli się m.in. Arkadiusz Gołaś, Hubert Jerzy Wagner czy Wiesław Gawłowski.