Trzy mecze i do domu! Najgorsze występy w finałach mistrzostw Europy

Poprzednie

Zdjęcie 2 z 14

Następne

Blamaż, klęska, a nawet kompromitacja... W historii mistrzostw Europy nie brakowało drużyn, które wyraźnie rozczarowały podczas turniejów finałowych. Wśród zespołów, które zaliczyły nieudaną imprezę i szybki powrót do domu po trzech przegranych meczach z zerowym dorobkiem punktowym znaleźli się również futbolowi potentaci, a ich klęski bywały czasem wręcz sensacyjne. Które drużyny zanotowały najsłabsze występy w finałach mistrzostw Europy? Zobacz w galerii zdjęć.

W 1980 roku po raz pierwszy rozegrano fazę grupową w mistrzostwach Europy. Od tego czasu trzynaście drużyn kończyło turniej finałowy z zerowym dorobkiem punktowym. Trzy porażki i do domu... Najgorsze występy w historii finałów Euro na kolejnych zdjęciach⟼

Euro 1984/ Jugosławia 0 punktów, bramki 2–10

0:2 z Belgią, 0:5 z Danią, 2:3 z Francją. Jugosłowianie mieli przed turniejem spore kłopoty kadrowe, w drużynie na ME zabrakło kilku gwiazd. Szansę dostało kilku młodych piłkarzy, wśród nich debiutujący na wielkiej imprezie Dragan Stojković. Reprezentacja Jugosławii prezentowała się bardzo słabo, zwłaszcza w defensywie. O ile w meczu z Belgią dość szczęśliwie skończyło się na tylko dwóch straconych bramkach, to już w starciu z Danią dostali piątkę i to na czysto. Nieco lepiej zaprezentowali się w konfrontacji z Francją. Podczas tego spotkania drużynę dotknęła wielka tragedia. Lekarz jugosłowiańskiej reprezentacji Bojeda Milenovic doznał zawału serca i zmarł w szpitalu następnego dnia.

Euro 1988/ Anglia 0 punktów, bramki 2–7

0:1 z Irlandią, 1:3 z Holandią, 1:3 z ZSRR. W pierwszym meczu turnieju Anglicy przegrali z Irlandią, co wówczas było sporą sensacją. Stracili bramkę na początku spotkania i nie byli w stanie odrobić strat. Mecz Anglia – Holandia był kapitalnym widowiskiem, jednym z najlepszych na tym turnieju. Synowie Albionu zagrali dobre zawody, kilka razy obili słupek bramki rywali, ale przegrali. Geniuszem błysnął Marco van Basten – hat-trick słynnego napastnika rozstrzygnął rywalizację. Anglia straciła szansę na awans, a na pożegnanie po słabym meczu przegrała ze Związkiem Radzieckim.

Euro 1988/ Dania 0 punktów, bramki 2–7

2:3 z Hiszpanią, 0:2 z RFN, 0:2 z Włochami. Między słynnym "dynamitem" z połowy lat osiemdziesiątych, a niespodziewanym sukcesem w ME 1992, przytrafił się reprezentacji Danii zupełnie bezbarwny występ w Euro 1988. W pierwszym meczu z Hiszpanią jeszcze dotrzymywali kroku rywalom. Przegrali 2:3, ale mogli mieć pretensje do arbitra, który uznał przeciwnikom gola po ewidentnym spalonym. W dwóch kolejnych spotkaniach nie mieli już jednak zbyt wiele do powiedzenia i pożegnali się z turniejem.

Euro 1996/ Rumunia 0 punktów, bramki 1–4

0:1 z Francją, 0:1 z Bułgarią, 1:2 z Hiszpanią. W tym przypadku trudno mówić o wielkiej klęsce. Rumuni, którzy zaliczyli rewelacyjny występ w MŚ 1994, podczas angielskiego Euro byli bez formy. Minimalnie przegrali w każdym z trzech spotkań grupowych, kończąc turniej z zerowym dorobkiem punktowym. Najbliżej zdobyczy byli w starciu z Bułgarią. Już na początku meczu stracili gola po efektownym trafieniu Christo Stoiczkowa. Jeszcze w pierwszej połowie doszło do jednej z największych pomyłek sędziowskich w historii ME. Dorinel Munteanu posłał bombę zza pola karnego, piłka trafiła w poprzeczkę, odbiła się za linią bramkową i wyszła w pole. Sędziowie nie dostrzegli gola, choć w powtórkach telewizyjnych było go widać bardzo wyraźnie.

Euro 1996/ Turcja 0 punktów, bramki 0–5

0:1 z Chorwacją, 0:1 z Portugalią, 0:3 z Danią. Turcy debiutowali w finałach mistrzostw Europy, a na dużą imprezę wrócili po ponad czterdziestu latach (MŚ 1954). Byli dobrze przygotowani fizycznie, bardzo waleczni i sprawili rywalom sporo problemów w dwóch pierwszych meczach. Chorwaci i Portugalczycy musieli się porządnie napracować, by odnieść minimalne zwycięstwa. W ostatnim spotkaniu z Danią, nie mając szans na wyjście z grupy, tureccy piłkarze nie mieli już takiego animuszu i przegrali bardzo wyraźnie.

Euro 2000/ Dania 0 punktów, bramki 0–8

0:3 z Francją, 0:3 z Holandią, 0:2 z Czechami. Duńczycy trafili do grupy śmierci Euro 2000. Obok mistrzów Europy z 1992 roku znaleźli się w niej: Francuzi (mistrzowie świata 1998), Holendrzy (współgospodarze turnieju) oraz Czesi (wicemistrzowie Europy 1996); każda z czterech ekip miała w swym dorobku tytuł najlepszej drużyny kontynentu. W tym towarzystwie podopieczni trenera Bo Johanssona zupełnie sobie nie poradzili. Na inaugurację wyraźnie ulegli Francji, później Holendrzy rozbili ich w drugiej połowie spotkania. W trzecim starciu również nie zdołali nic ugrać, znów stracili gole w drugiej połowie i to Czesi w lepszym nastroju pożegnali się z turniejem. 0–8 to najgorszy bilans bramkowy spośród prezentowanych tu drużyn.

Euro 2004/ Bułgaria 0 punktów, bramki 1–9

0:5 ze Szwecją, 0:2 z Danią, 1:2 z Włochami. Po udanych latach dziewięćdziesiątych, już pod koniec tej dekady rozpoczął się kryzys reprezentacji Bułgarii. Awans na Euro 2004 był sukcesem, ale w trudnej grupie Bułgarzy nie zdołali ugrać nawet punktu. W pierwszym meczu ze Szwecją trzymali się tylko do przerwy, bo w drugiej połowie rywale ich wręcz zdemolowali. Po klęsce na otwarcie, w dwóch kolejnych spotkaniach toczyli już bardziej wyrównaną walkę z rywalami; w obu stracili gole w doliczonym czasie gry, a z Italią nawet prowadzili po pierwszej połowie. Występ na Euro 2004 to był łabędzi śpiew reprezentacji Bułgarii, która od tej pory nie zagrała na żadnej dużej imprezie!

Euro 2008/ Grecja 0 punktów, bramki 1–5

0:2 ze Szwecją, 0:1 z Rosją, 1:2 z Hiszpanią. Podczas Euro 2004 Grecy sprawili gigantyczną sensację i wygrali turniej. Cztery lata później, występując w roli obrońców tytułu, podopieczni Otto Rehhagela poradzili sobie słabo. Na inaugurację przegrali ze Szwecją, tracąc dwa gole w ciągu pięciu minut drugiej połowy. Przy jedynej bramce w meczu z Rosją błąd popełnił bramkarz Antonis Nikopolidis. Porażka oznaczała koniec marzeń o wyjściu z grupy. Na koniec swej przygody z turniejem rozegrali symboliczny – jak się później okazało – mecz. Odchodzący mistrzowie przegrali z przyszłymi złotymi medalistami Euro 2008 – Hiszpanami.

Euro 2012/ Holandia 0 punktów, bramki 2–5

0:1 z Danią, 1:2 z Niemcami, 1:2 z Portugalią. Jedno z największych rozczarowań Euro 2012. Holandia między wicemistrzostwem świata 2010, a brązowym medalem mundialu 2014, kompletnie zawiodła w finałach mistrzostw Europy. Grała co prawda w bardzo trudnej grupie, ale zerowa zdobycz punktowa była wręcz sensacją. Drużyna nie stanowiła monolitu, zawiodły największe gwiazdy z Arjenem Robbenem na czele. Słabo prezentowała się defensywa, a desperackie próby odrobienia strat w końcówkach meczów nie przynosiły efektu.

Euro 2012/ Irlandia 0 punktów, bramki 1–9

1:3 z Chorwacją, 0:4 z Hiszpanią, 0:2 z Włochami. Irlandczycy byli najsłabszą drużyną Euro 2012. W każdym ze spotkań wyraźnie ustępowali przeciwnikom, może jedynie we fragmentach starcia z Chorwatami byli w stanie nawiązać wyrównaną walkę. Piłkarze wypadli blado, co innego barwni kibice z Irlandii. Zyskali oni w Polsce ogromną sympatię dzięki żywiołowemu dopingowi na stadionach, a także poza nimi.

Euro 2016/ Ukraina 0 punktów, bramki 0–5

0:2 z Niemcami, 0:2 z Irlandią Północną, 0:1 z Polską. Porażka Ukrainy w pierwszym meczu z Niemcami nie była wielką niespodzianką. Podopieczni Mychajło Fomenki nie zagrali źle, mieli swoje szanse, a drugą bramkę stracili w doliczonym czasie gry. Sensacją był natomiast wynik drugiego meczu. Porażka z Irlandią Północną sprawiła, że Ukraina stała się pierwszą drużyną na Euro 2016, która straciła szansę na wyjście z grupy. W kończącym ich udział w turnieju meczu z Polską piłkarze z Ukrainy zaprezentowali się całkiem dobrze i toczyli wyrównaną walkę. Biało-czerwoni wygrali jednak to spotkanie, a jedyną bramkę zdobył po przerwie rezerwowy Jakub Błaszczykowski.

Euro 2020/ Macedonia Północna 0 punktów, bramki 2–8

1:3 z Austrią, 1:2 z Ukrainą, 0:3 z Holandią. Podczas Euro 2020, rozegranym w 2021 roku, reprezentacja Macedonii Północnej zadebiutowała na dużej imprezie i zapłaciła frycowe. Ambicji i walki nie brakowało, ale każde z trzech spotkań przyniosło porażkę. W konfrontacji z Austrią długo utrzymywał się remis, gdy wyrównującym trafieniem popisał się weteran Goran Pandew. Rywale mieli jednak wyraźną przewagę, a dwa trafienia w końcówce dały im historyczne zwycięstwo w finałach ME. W starciu z Ukrainą, piłkarze z Macedonii stracili dwa gole przed przerwą, w drugiej połowie strzelili kontaktową bramkę, ale nie udało się odrobić strat. Ostatni mecz to porażka z Holandią, która mając już zapewniony awans, wygrała wyraźnie i bez większego wysiłku.

Euro 2020/ Turcja 0 punktów, bramki 1–8

0:3 z Włochami, 0:2 z Walią, 1:3 ze Szwajcarią. Turcy z pewnością liczyli na dużo więcej przed turniejem, ale zupełnie rozczarowali. Mecz otwarcia Euro 2020 z Włochami rozegrano na Stadio Olimpico w Rzymie, a do 53. minuty utrzymywał się bezbramkowy remis. Pech reprezentacji Turcji rozpoczął się od gola samobójczego, a później rywale dołożyli jeszcze dwa trafienia. W starciu z Walią stracili dwa gole, a mogli więcej, bo rywale nie wykorzystali rzutu karnego i kilku innych groźnych sytuacji. W końcówce tureccy piłkarze nie wytrzymali nerwowo i doszło do przepychanek między graczami obu ekip. Turcy mieli jeszcze szansę na trzecie miejsce, ale w ostatnim meczu wyraźnie ulegli Szwajcarii i pożegnali się z turniejem.

Trzy porażki i do domu! Najgorsze występy w finałach mistrzostw Europy

Zobacz inne galerie: