Świątek zareagowała na wynik finału AO. Tak zwróciła się do pogromczyni Sabalenki

Świątek zareagowała na wynik finału AO. Tak zwróciła się do pogromczyni Sabalenki
fot. PAP
Świątek zareagowała na wynik finału AO. Tak zwróciła się do pogromczyni Sabalenki

Australian Open ma nową królową. Dwuletnią dominację Aryny Sabalenki przerwała Madison Keys i teraz to Amerykanka będzie przez co najmniej 12 kolejnych miesięcy urzędującą mistrzynią Melbourne. Do sukcesu 29-latki odniosła się w mediach społecznościowych Iga Świątek.

Sabalenka miała ogromny apetyt na trzeci z rzędu tytuł w Melbourne. Była zresztą uważana za jedną z głównych faworytek do zwycięstwa - zwłaszcza kiedy dotarła już do finału. Jej ostatnią rywalką była Madison Keys, która nigdy wcześniej nie wygrała żadnego turnieju wielkoszlemowego. Tylko raz była natomiast w finale - w 2017 roku przegrała ze Sloane Stephens na US Open.

 

ZOBACZ TAKŻE: Miłość kluczem do sukcesu? To on poprowadził Keys do tytułu w Australii


Tym razem w Melbourne nie było jednak na nią mocnych. W półfinale ograła Świątek, a w finale Sabalenkę - chyba nie można wyobrazić sobie trudniejszej ścieżki do sukcesu.


- Myślę, że zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy. Madison grała po prostu niesamowicie, nie byłam w stanie się jej przeciwstawić - tak Sabalenka na gorąco podsumowała występ Keys.


Dzień po finale do wyczynu Amerykanki odniosła się natomiast Świątek. Polka zamieściła na swoim koncie w serwisie Instagram zdjęcie mistrzyni, do którego dodała następujący podpis:


"Co za niesamowity i inspirujący występ. Gratulacje".

 

 

W poniedziałkowym notowaniu rankingu WTA Sabalenka, pomimo porażki w finale, nadal będzie liderką. Keys natomiast awansuje na najwyższe w karierze siódme miejsce.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie