WTA ogłasza, pilny komunikat. Już wszystko policzone. Wiadomo, co ze Świątek
Iga Świątek w najnowszym notowaniu światowego rankingu tenisistek zmniejszyła stratę do liderki Białorusinki Aryny Sabalenki do 186 punktów. Trzecia pozostała Amerykanka Coco Gauff. Do czołowej "10" wróciły Amerykanka Madison Keys i Hiszpanka Paula Badosa.
W poniedziałkowym notowaniu Białorusinka, która nie zdołała obronić trofeum w wielkoszlemowym Australian Open i straciła przez to sporo punktów, wyprzedza Polkę, która poprawiła się w porównaniu do zeszłej edycji turnieju dochodząc do półfinału, o zaledwie 186 punktów. Na zniwelowanie tej straty w najbliższych miesiącach Świątek ma jednak małe szanse.
ZOBACZ TAKŻE: Zverev miał przemawiać, a tu nagle krzyki z trybun. Przypomnieli o skandalu
Teraz to 23-latka z Raszyna będzie pod większą presją. W poprzednim sezonie Świątek wygrała turnieje rangi 1000 w: Dausze, Indian Wells, Madrycie i Rzymie. Potem zwyciężyła w wielkoszlemowym French Open. Polka od lutego do początku czerwca zdobyła aż 6705 pkt, a trzy lata starsza Sabalenka konto powiększyła o 2033 pkt.
Teoretycznie Świątek może wrócić na szczyt już w lutym, ale potrzebowałaby zwycięstw w Dausze i Dubaju oraz potknięć Sabalenki na wczesnych etapach obu turniejów.
W czołowej dziesiątce doszło do kilku zmian spowodowanych rozstrzygnięciami w Australian Open. Z siódmego miejsca na piąte awansowała Kazaszka Jelena Rybakina, kosztem Chinki Qinwen Zheng, która spadła na ósmą pozycję. Z 14. na siódmą lokatę awansowała triumfatorka z Melbourne Amerykanka Madison Keys. Jest to dla niej wyrównanie najlepszego wyniku w karierze i powrót do dziesiątki po dwóch latach. Kilka miesięcy dłużej nieobecna wśród dziesięciu najlepszych tenisistek globu była Hiszpanka Paula Badosa. Półfinalistka AO w najnowszym notowaniu awansowała na 10. miejsce.
Magdalena Fręch, która odpadła w Melbourne w trzeciej rundzie, spadła z 26. na 28. pozycję, a Magda Linette, wyeliminowana już w pierwszej rundzie, awansowała z 40. na 37. lokatę.
Przejdź na Polsatsport.pl