Zapadła decyzja. To wtedy Świątek wróci do gry. Jest potwierdzenie

Iga Świątek odpoczywa po Australian Open. Przypomnijmy - Polka doszła w Melbourne do półfinału, w którym musiała uznać wyższość późniejszej triumfatorki Madison Keys. Sztab wiceliderki rankingu WTA właśnie potwierdził jej plany startowe.
Półfinał to wyrównanie najlepszego wyniku Świątek w Australii. Poprzednio do tego etapu doszła w 2022 roku. Choć nie udało jej się sięgnać po tytuł, Polka miała powody do zadowolenia po turnieju.
ZOBACZ TAKŻE: Raducanu jeszcze nie pozbierała się po laniu od Świątek. Sensacyjna porażka w Singapurze
"Z pewnością to był świetny, bardzo solidnie przepracowany czas. W tym roku Australia dała mi więcej satysfakcji, więcej kolorów, więcej dobrych doświadczeń. Można nawet powiedzieć, że się zaprzyjaźniłyśmy. Choć mam niedosyt związany z samym wynikiem w Melbourne, to patrząc realnie widzimy i wiemy, jak dobrą robotę zrobiliśmy i do czego zmierzamy" - napisała Świątek w swoich mediach społecznościowych.
Teraz Polka ma kilka dni na złapanie oddechu. Przerwa od gry nie potrwa jednak długo. Jej sztab właśnie potwierdził dalsze plany startowe.
- Kolejne turnieje w kalendarzu startowym to Doha i Dubaj - powiedziała Radiu ZET managerka tenisistki Daria Sulgostowska.
Turniej w stolicy Kataru rozpocznie się 9 lutego. Tydzień później ruszą natomiast zmagania w Zjednoczonych Emiratach Arabaskich. Do obu zawodów zgłosiła się także Aryna Sabalenka.
Czy w 2025 r. Iga Świątek wróci na fotel liderki WTA?
