Thriller w meczu Świątek! Ponad dwie godziny zaciętej walki o ćwierćfinał

Iga Świątek stoczyła pasjonujący bój z Eliną Switoliną w 1/8 finału turnieju WTA w Miami. Ostatecznie lepsza, po trwającym ponad dwie godziny meczu, okazała się Polka, która wygrała 7:6, 6:3. W ćwierćfinale raszynianka zagra z Alexandrą Ealą.
Przed pojedynkiem ze Switoliną Świątek rozegrała w Miami dwa mecze i oba wygrała bez straty seta. Najpierw pokonała Caroline Garcię, a następnie Elise Mertens. W konfrontacji z Ukrainką również uchodziła za faworytkę - zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że każdy z trzech dotychczasowych pojedynków pomiędzy tymi zawodniczkami wygrywała Polka.
ZOBACZ TAKŻE: Nie obroni tytułu w Miami! Dwa sety w hitowym meczu
Początek spotkania był dość spokojny. Obie tenisistki wygrały swoje gemy serwisowe i było 1:1. Później zaczęło robić się ciekawiej, kiedy oglądaliśmy przełamanie w wykonaniu Świątek i natychmiast przełamanie powrotne autorstwa Switoliny.
Polka i Ukrainki szły łeb w łeb. Ani jedna, ani druga nie potrafiła odskoczyć rywalce i uciec na kilka gemów. W związku z tym doszło do wyniku 6:6 i potrzebny był tie-break. Ten również był zacięty, ale ostatecznie Świątek wygrała go 7:5. Pierwszy set padł więc jej łupem.
Zanim rozpoczęła się druga partia, Ukrainka potrzebowała pomocy medycznej. Przerwa pomiędzy setami wydłużyła się, ale dzięki interwencji lekarskiej Switolina była w stanie kontynuować mecz.
Obraz gry był zbliżony do tego, jaki oglądaliśmy w pierwszej części. Dwa otwierające gemy zakończyły się dwoma breakami - najpierw serwis straciła Polka, a później Ukrainka. Ponownie nie było mowy o przewadze którejkolwiek z tenisistek. Wymiany były długie i zacięte, a każdy punkt trzeba było sobie wyszarpać.
Kiedy już wydawało się, że przy stanie 4:1 Świątek jest na autostradzie do zwycięstwa, Switolina pokazała klasę. Doprowadziła do wyniku 4:3 i znów wszystko było na styku. Wtedy Polka wygrała bardzo ważnego gema przy podaniu rywalki. Zrobiło się zatem 5:3. Serwis przeszedł na stronę raszynianki, która uczyniła z niego pożytek. Ostatecznie wygrała 6:3, a całe spotkanie 2:0.
Świątek - Switolina. Kto wygrał? Jaki wynik meczu?
Iga Świątek - Elina Switolina 7:6 (5), 6:3
Przejdź na Polsatsport.pl