Sabalenka nagle zaczęła mówić o Świątek. Polka pozostawiona bez złudzeń
Aryna Sabalenka wciąż powiększa przewagę nad Igą Świątek w rankingu WTA. Obecnie wynosi ona już 3071 punktów. Białorusinka wypowiedziała się na temat swojej rywalizacji z Polką.
Nasza najlepsza tenisistka musi pogodzić się z faktem, że obecnie zajmuje drugie miejsce w rankingu WTA, choć w poprzednich sezonach to ona była liderką. Początek roku nie układa się dla podopiecznej Wima Fisette’a tak, jakby tego chciała – wciąż czeka na swój pierwszy turniejowy triumf w tym sezonie. W efekcie jej strata do Sabalenki zamiast się zmniejszać, wciąż rośnie.
ZOBACZ TAKŻE: Znana tenisistka ogłosiła ważne wieści. Nastąpiła szybka reakcja
Obecnie raszynianka traci do Białorusinki 3071 punktów. Przed Polką obrony tytułów w Madrycie, Rzymie i przede wszystkim na Roland Garros. Łącznie w tych trzech turniejach Świątek ma do obrony aż 4000 punktów.
Z kolei Sabalenka znajduje się w zdecydowanie bardziej komfortowej sytuacji. Po triumfie w turnieju rangi WTA 1000 w Miami ta z optymizmem patrzy na sezon na kortach ziemnych.
– Zaczynam w Stuttgarcie, a następnie zagram w Madrycie, Rzymie i Paryżu. Uwielbiam rywalizować na mączce. Wiele osób kwestionuje moją grę na tej nawierzchni, ale ja wiem, że dam radę. Myślę, że kluczowe będzie przygotowanie kondycyjne, by mieć pewność, że jestem gotowa na długie wymiany w każdym meczu. Jestem podekscytowana i mam nadzieję, że dobrze się zaprezentuję – powiedziała w rozmowie z WTA Insider.
26-letnia zawodniczka wypowiedziała się też na temat przewagi nad Świątek.
– Szczerze mówiąc, nie zastanawiam się nad tym. Jest to dobra różnica punktowa. Skupiam się na sobie, na własnym rozwoju i na tym, by w każdym meczu dawać z siebie wszystko. Mam nadzieję, że będę uciekać z punktami – dodała Sabalenka.
Turniej w Stuttgarcie rozpocznie się 14 kwietnia.
Przejdź na Polsatsport.pl
