Wprowadził Świątek do TOP10. Teraz został bez pracy
Piotr Sierzputowski poprowadził Igę Świątek do jej pierwszych wielkich sukcesów. W 2021 roku duet się jednak rozstał. W ostatnim czasie polski szkoleniowiec prowadził Węgierkę Dalmę Galfi. Teraz okazało się, że ta współpraca szybko wygasła.

Sierzputowski zaczął trenować Galfi w grudniu ubiegłego roku. Węgierka jest tryumfatorką juniorskiego Wimbledonu i US Open, ale jako seniorka nie potrafiła nawiązać do tych sukcesów. 26-latka najwyżej dotarła na 79. miejsce w rankingu. W momencie rozpoczęcia współpracy z Polakiem była na 141. pozycji, teraz plasuje się na 149. miejscu.
ZOBACZ TAKŻE: Ekspert ocenił szanse polskich tenisistek w Billie Jean King Cup. "To będzie mecz o wszystko"
Jak się okazuje - Sierzputowski nie pracuje już z Galfi.
– Współpracowaliśmy krótko, bo po prostu się nie dogadywaliśmy, mieliśmy inne podejście, inne spojrzenie – wyjaśnił Polak w rozmowie ze Sport.pl.
Współpraca zakończyła się półtora miesiąca temu. Szkoleniowiec jest obecnie bezrobotny, nie ma podpisanej umowy z żadnym zawodnikiem i żadną zawodniczką. Sport.pl ustalił jednak, że mężczyzna kogoś trenuje - dane osobowe pozostają nieznane.
Sierzputowski do 2021 roku prowadził Świątek. To właśnie z nią odniósł wielkie sukcesy, jakimi były: zwycięstwo w Rolandzie Garrosie w 2020 roku, wygranie WTA 500 w Adelajdzie i WTA 1000 w Rzymie. To z nim polska tenisistka weszła do najlepszej dziesiątki światowego rankingu kobiecego tenisa.
Przejdź na Polsatsport.pl